Co zrobić, aby bank przyznał wyższą kwotę kredytu

Ceny mieszkań rosną pomimo pandemii. Mocno drożeją też działki budowlane i domy. To wszystko sprawia, że część osób ma problem z uzyskaniem takiej kwoty, która wystarczy na zakup wymarzonej nieruchomości. Czasami rozwiązaniem problemu jest po prostu sprawdzenie oferty wielu banków, ponieważ znacznie się one od siebie różnią. Z wyliczeń Expandera wynika, że w przypadku małżeństwa z dwójką dzieci i dochodem wynoszącym 6000 zł netto, dostępna kwota kredytu wynosi w zależności od banku od 258 tys. zł do nawet 518 tys. zł. Są jednak również inne sposoby podwyższenia dostępnej kwoty kredytu.

fot. Shutterstock

Sprawdź jak najwięcej banków

Podwyższenie dostępnej kwoty kredytu hipotecznego można uzyskać poprzez bardzo różne działania. Przede wszystkim warto sprawdzić oferty jak największej liczby banków. Niestety dość często zdarza się, że ktoś pyta o zdolność kredytową tylko w swoim banku, czyli tym w którym ma konto. Tymczasem, gdy jeden bank zaproponuje maksymalnie np. 250 tys. zł, to inny może przyznać ponad 500 tys. zł. Mniej więcej tak wygląda sytuacja w przypadku rodziny z dwójką dzieci, z dochodem 6000 zł netto, nie posiadającą żadnych kredytów i dysponującej wkładem własnym wynoszącym przynajmniej 20%. Alior Bank wyliczył ich zdolność kredytową na 258 tys. zł, a BPS aż na 518 tys. zł. Dlatego warto odwiedzić jak najwięcej banków lub poprosić o wyliczenie eksperta finansowego.

Dostępna kwota kredytu dla 4-osobowej rodziny z dochodem 6000 zł netto

Rezygnacja ze starych kredytów

Jeśli żaden bank nie chce nam przyznać takiej kwoty jakiej potrzebujemy, to rozwiązaniem może być rezygnacja z posiadanych kart kredytowych, debetów w koncie lub wcześniejsza spłata kredytów ratalnych. Dla przykładu zamknięcie karty kredytowej z limitem 10 000 zł podwyższy dostępną kwotę kredytu hipotecznego o ok. 30 tys. zł. Spłata przed terminem jakiegoś starego kredytu z ratą wynoszącą 300 zł podwyższy możliwą do uzyskania kwotę kredytu hipotecznego o ok. 40 tys. zł.

Wyższy dochód

Dość trudnym, ale bardzo skutecznym rozwiązaniem jest zwiększenie dochodu. W grę może wchodzić np. prośba o podwyżkę, czy zmiana pracy na lepiej płatną. W przypadku działalności gospodarczej wyższy dochód można wykazać starając się minimalizować przez pewien czas koszty. Jeśli naszej przykładowej rodzinie z dochodem 6000 zł uda się podwyższyć dochód o 500 zł, to dostępna kwota kredytu wzrośnie o ok. 80 tys. zł.

Dłuższy okres spłaty

Czasami sami zaniżamy dostępną kwotę kredytu upierając się przy bardzo krótkim okresie kredytowania. Dla przykładu jeśli nasza przykładowa rodzina będzie chciała spłacać kredyt w ciągu 10 lat to otrzyma od nieco ponad 100 tys. zł do nieco ponad 200 000 zł (w zależności od banku). Przy okresie 30 lat może natomiast liczyć nawet na 518 tys. Warto dodać, że dłuższy okres warto zastosować nie tylko po to, aby otrzymać wyższy kredyt, ale również dla bezpieczeństwa. Nawet jeśli stać nas na spłatę wysokiej raty, to lepiej wybrać nieco dłuższy okres z niższą ratą. W okresie spłaty wiele może się zdarzyć. Jeśli np. stracimy pracę i przez jakiś czas nie będziemy mogli znaleźć nowej, to łatwiej poradzimy sobie ze spłatą niskiej raty. Jeśli natomiast nic złego się nie zdarzy, to możemy nadpłacać kredyt i w ten sposób skrócić okres spłaty. Warto jednak pamiętać, że w większości banków w pierwszych 3 latach jest naliczana prowizja za wcześniejszą spłatę. Nadpłaty lepiej więc dokonywać dopiero po tym okresie.

Dodatkowy kredytobiorca

Jeśli żaden z powyższych sposobów nie pomógł w wystarczającym stopniu, to można rozważyć dołączenie dodatkowej osoby jako kredytobiorcę. Należy jednak dodać, że taka osoba musi posiadać stałe dochody. Dla przykładu singiel zarabiający 5000 zł netto może liczyć na kredyt wynoszący średnio 496 tys. zł. Jeśli jednak jako dodatkowy kredytobiorca dołączony zostanie jej narzeczony czy narzeczona i ich łączny dochód wzrośnie do 6000 zł, to wspólnie mogą liczyć na 590 tys. zł kredytu (jeśli żadne z nich nie ma dzieci).

Bywają też sytuacje odwrotne. Jeśli narzeczona czy narzeczony nie ma pracy, to lepiej zaciągnąć kredyt samodzielnie. Dodatkowy kredytobiorca bez dochodów tylko obniży dostępną kwotę kredytu, gdyż podwyższy szacowane przez bank koszty życia. Tego manewru nie da się jednak zastosować

w przypadku małżonka (wyjątek to rozdzielność majątkowa) czy dzieci (wyjątek do dorosłe dzieci mieszkające oddzielnie). Jeśli małżonkowie z dziećmi mieszkają razem, to koszty zżycia zostaną oszacowane dla całej rodziny i dostępna kwota będzie niższa niż w przypadku singla, który uzyskuje dokładnie takie same dochody.

Warto zachować ostrożność

Podwyższając dostępną kwotę kredytu warto pamiętać, aby z tym nie przesadzać. Obecnie mamy rekordowo tanie kredyty hipoteczne, ale za kilka lat prawdopodobnie oprocentowanie wzrośnie, a wraz z nim raty kredytów. Warto więc wybrać taką kwotę, przy której poradzimy sobie ze spłatą raty nawet gdyby oprocentowanie mocno wzrosło.

Jarosław Sadowski

Główny analityk Expander Advisors