Coraz wyższe raty kredytów we frankach

„Średnio marże podniosły się o 0,8 pkt proc, co zwiększyło miesięczną ratę przykładowego kredytu na 300 tys. zł zaplanowanego na 30 lat o około 100 zł. LIBOR, na podstawie którego wylicza się oprocentowanie kredytu denominowanego we frankach, wzrósł w ciągu ostatniego miesiąca o 04 pkt proc, co podnosi wysokość raty o kolejne 85 zł, podczas kiedy WIBOR, który dotyczy kredyt ów w polskiej walucie, wzrósł w tym czasie mniej, bo o 0,26 pkt proc.”, podaje gazeta.

„Nadal jednak kredyty we frankach są tańsze w miesięcznej obsłudze niż kredyty w złotych, jak wskazuje Mateusz Ostrowski z Open Finance. – Jeśli spojrzymy na przykładowy kredyt na 300 tys. zł na 30 lat, to oprocentowanie we frankach może teraz przekraczać 5 proc, bo nowy kredyt może mieć marżę na poziomie około 2 proc. – mówi analityk. Rata takiego
kredytu wyniesie 1627 zł. – Jeśli weźmiemy kredyty w złotych, gdzie może się jeszcze udać znaleźć marże na poziomie 1 proc, to oprocentowanie wyniesie 7,8 proc, a tym samym rata to 2160 zł – wylicza.”, czytamy.

Gazeta zwraca uwagę, że „sytuację pogarsza kurs szwajcarskiej waluty, który z powodu niepewności na rynkach rośnie w stosunku do złotego.”

Pożyczki we frankach szwajcarskich w ostatnich latach zdobyły bardzo dużą popularność wśród Polaków. Powodem takiego stanu rzeczy, są znacznie niższe raty w porównaniu do kredytów złotówkowych. Część banków powoli zaczyna jednak przykręcać kredytową śrubę. W ostatnich dniach ograniczenia w udzielaniu kredytów walutowych wprowadziły m.in. banki Millennium i PKO BP.

Więcej na ten temat w „Parkiecie”.
Na podstawie: KOŁO, PRR