„Dobrze, choć bez takich rewelacji, poradziły sobie w sierpniu również fundusze inwestujące pieniądze na polskiej giełdzie. Zdaniem zarządzających aktywami i analityków fatalna dotychczas sytuacja na rynku powoli się poprawia, choć do gwałtownych odbić jeszcze nam daleko. Najlepiej w sierpniu radziły sobie fundusze powiązane z rynkiem amerykańskim. Zarówno te inwestujące w akcje, jak i obligacje amerykańskie przyniosły kilkunastoprocentowe stopy zwrotu.”, czytamy.
„- Główna w tym zasługa gwałtownego umocnienia dolara, zarówno w stosunku do euro, jak i do złotego – podkreśla Andrzej Czarnecki, zarządzający funduszami Union Investment TFI. W ciągu zaledwie miesiąca amerykańska waluta umocniła się do euro o ponad 7 proc, a do złotego – o ponad 12 proc. Po raz ostatni z tak szybkim umocnieniem dolara mieliśmy do czynienia w pierwszej połowie 2005 r. Mniejszy wpływ na dobre wyniki funduszy akcji amerykańskich miała sytuacja na nowojorskiej giełdzie […].”, czytamy dalej.
„Wyraźnie widać również, że klienci przestają panicznie uciekać z funduszy. Jeszcze w lipcu inwestorzy wycofali o 3,7 mld zł aktywów więcej, niż do nich wpłacili. A z największym odpływem aktywów w tym roku mieliśmy do czynienia w styczniu, kiedy to ujemne saldo wyniosło 11 mld zł. Powiernicy spodziewają się, że także w sierpniu wynik wpłat i umorzeń będzie ujemny, ale mniejszy niż w poprzednich miesiącach.”, pisze gazeta.
Więcej na ten temat w dzienniku „Polska”.