Corporate Social Responsibility to termin kojarzony głównie z dużymi firmami z sektora przemysłowego, które mają realny, często niekorzystny wpływ na środowisko zewnętrzne. Nie oznacza to jednak, że tego typu działań nie podejmują także mniejsze przedsiębiorstwa działające w obszarze usług. Co jednak, gdy firma działa jedynie rzeczywistości wirtualnej? Czy mimo braku wyraźnego wpływu na środowisko zewnętrzne powinna podjąć działania z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu?
Jedną z cech przedsiębiorstw, które są obecne głównie w sferze wirtualnej jest to, że nie mają one zbyt dużego wpływu na otoczenie zewnętrzne. W przypadku mniejszych spółek, można powiedzieć, że to oddziaływanie jest właściwie pomijalne. Oczywiście, większe przedsiębiorstwa – giganci internetowi – przez olbrzymie farmy serwerów, którymi dysponują, mogą wpływać negatywnie na otoczenie. Emisja CO2 wymuszona przez duże ilości komputerów, to główny problem tych spółek. Mniejsze firmy praktycznie nie muszą się tym przejmować, chociażby z tego powodu, że nie każda z nich musi być dostawcą usług internetowych w klasycznym tego słowa rozumieniu. Wokół portali i sieci społecznościowych wyrosło wiele mniejszych przedsiębiorstw, które działają głównie w sektorze B2B.
Spółki te, mimo że należą do odrębnego ekosystemu, również mogą prowadzić działania CSR, które w pozytywny sposób wpłyną nie tylko na otoczenie, ale też na sytuację wewnątrz firmy.
CSR oczami firm
Współpraca biznesu z trzecim sektorem ma wiele pozytywnych aspektów, zarówno dla samej firmy, jak i organizacji z nią współpracujących. Dodatkowo, przedsiębiorstwa internetowe są w o tyle korzystnej sytuacji, że zasięg ich działania jest o wiele większy niż w przypadku klasycznych przedsiębiorstw, co przekłada się bezpośrednio na obszar działań podejmowanych na rzecz fundacji. Korzyści z takiej współpracy płyną zarówno do firm, jak i stowarzyszeń. – Ze wspierania działalności internetowej różnych organizacji pozarządowych czerpiemy przede wszystkim mnóstwo satysfakcji. Dzięki pomocy fundacjom, nasi pracownicy utwierdzają się w tym, że to co robimy ma sens, a nasza praca nie jest wyłącznie źródłem dochodów, lecz wnosi tez wiele dobrego do życia zwykłych ludzi. Współpracę z organizacjami pozarządowymi traktujemy jak wyzwanie. Naszym zadaniem jest, by informacje o idei i misji każdej z nich były łatwo odnajdywalne w internecie – mówi Katarzyna Milewska, Specjalista ds. SEO w firmie Top Solutions zajmującej się pozycjonowaniem serwisów internetowych. Oprócz korzyści dla organizacji, również same firmy mogą na tym dużo zyskać. – Dzięki działalności na rzecz trzeciego sektora nasza firma również dużo zyskuje. Chodzi tu głównie o wzrost naszej atrakcyjności dla nowych klientów.
Współpraca z organizacjami pożytku publicznego uwiarygadnia nas w ich oczach, a także zwiększa zainteresowanie naszą firmą. W chwili obecnej działamy na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, Fundacji Akogo, Itaka, a także Polskiej Akcji Humanitarnej. Oczywiście, nie zapominamy też o mniejszych stowarzyszeniach działających lokalnie – dodaje Sławomir Worobiec, prezes firmy Top Solutions. Współpraca z organizacjami pozarządowymi może przyjąć formę stałą i trwać nawet kilka lat.
Prace wykonywane na rzecz stowarzyszeń nie różnią się od tych wykonywanych dla klientów – firmy poświęcają im taką samą ilość czasu oraz wkładają dużo wysiłku, aby współpraca układała się jak najlepiej. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by działać tylko przy wybranych projektach.
Biznes odciąża trzeci sektor
Ważnym przejawem działań CSR jest wsparcie, jakiego firmy udzielają fundacjom i trzeciemu sektorowi. Przykładem takiej współpracy jest studencki projekt Dawca.pl (platforma e-lerningowa, której celem jest popularyzacja wiedzy o transplantologii) oraz firma Top Solutions. – Bez wsparcia z zewnątrz nie bylibyśmy wstanie rozpocząć jakichkolwiek działań. Jako grupa studentów wiele miesięcy poszukiwaliśmy partnerów do naszej kampanii. Nowa strona WWW, wysoka pozycja w wyszukiwarkach – to tylko nieliczne rzeczy, które udało nam się uzyskać dzięki współpracy z sektorem biznesowym. Pozwoliło to nam poświęcić swój czas na rozwój kampanii i realizację nowych pomysłów – mówi Norbert Szram, z serwisu Dawca.pl. Jednak wsparcie techniczne to nie wszystko, ważne jest też wsparcie merytoryczne, a także finansowe. Emil Nagalewski z Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych (CRIS) zwraca uwagę właśnie na te aspekty współpracy – Najbardziej oczywistą korzyścią z takiej współpracy jest wsparcie finansowe i rzeczowe ze strony firm. Ważna jest również wymiana doświadczeń i wiedzy oraz wspólne realizowanie projektów. Ludzie działający w zupełnie odmiennych środowiskach przy okazji wspólnych przedsięwzięć mogą poznać nowe metody pracy i odmienne kultury organizacyjne, to bez wątpienia będzie procentować w przyszłości. Dzięki pomocy biznesu, organizacje mogą skupić się na swojej działalności statutowej i nie martwić się o kwestie techniczne swojej działalności.
W Polsce zainteresowanie CSR w kontekście współpracy z fundacjami i stowarzyszeniami jest wciąż stosunkowo niewielkie. Firmy rzadko zgłaszają się same do organizacji pozarządowych z propozycją współpracy. Problem leży w błędnym rozumieniu pojęcia społecznej odpowiedzialności biznesu, często mylonej z działaniami wizerunkowymi. Dopiero, gdy dostrzeże się, że oprócz marketingu, można zyskać o wiele więcej, takie działania będą miały sens. Pomoc potrzebującym oraz pozytywny wpływ na zespół, to najlepsza nagroda jaką może otrzymać każda firma angażująca się w działalność społeczną.
Źródło: Praktycy.com