Co dziesiąty Polak utrzymałby się z oszczędności co najwyżej przez tydzień po utracie pracy. Co piąty – przez miesiąc. Ponad połowa Polaków ma jednak bardziej solidne zabezpieczenie finansowe.
Jak wynika z raportu „Zabezpieczenie finansowe Polaków”, opracowanego przez Millward Brown na zlecenie Banku Millennium, 55% Polaków deklaruje, że utrzyma się bez pracy powyżej miesiąca, a jednej czwartej z nas zgromadzone oszczędności wystarczą na ponad
pół roku. Z kolei 12% osób twierdzi, że ich oszczędności wyczerpią się już po tygodniu.
W badaniu Polacy zostali zapytani również o stosunek ich finansowych zobowiązań do oszczędności. Okazuje się, że ostrożnie podchodzimy do zaciągania kredytów w przypadku, gdy nie mamy żadnej poduszki finansowej. Tylko, co dziesiąty (11%) z nas ocenia, że długi ma równe lub większe od swoich oszczędności. 31% respondentów postępuje zachowawczo – nie mając odłożonych środków, nie zaciąga też żadnych kredytów. W najbardziej komfortowej sytuacji finansowej znajduje się 38% Polaków, którzy posiadają oszczędności, a jednocześnie nie są związani obsługą żadnego długu. Odsetek osób należących do tej ostatniej grupy rośnie proporcjonalnie do wysokości dochodów. Wśród respondentów zarabiających ponad 2000 złotych miesięcznie aż połowa może się pochwalić taką sytuacją.
– Biorąc pod uwagę fakt, że swój aktualny, wolnorynkowy kapitał Polacy budują od niespełna 25 lat, przytoczone deklaracje są obiecujące. Oczywiście trzeba założyć, że w przypadku utraty źródła dochodów część z nas sięgnie po pomoc, np. ze strony rodziny. Widać już jednak dużą zmianę w świadomości Polaków – komentuje Marek Ubysz, kierujący Wydziałem Produktów Oszczędnościowych w Banku Millennium.
Biorąc pod uwagę wiek respondentów, najwięcej osób posiadających oszczędności i nieposiadających kredytów jest w grupie wiekowej 18-34 lata. Pozytywny obraz stosunku młodych ludzi do oszczędzania potwierdzają też wyniki badania „Klienci banków w Polsce”, przeprowadzanego cyklicznie przez Millward Brown. Jak wynika z najnowszej edycji tego badania, przesuwa się granica, kiedy odkładanie pieniędzy staje się względnie powszechne – w grupie respondentów w wieku powyżej dwudziestu lat szybko wzrasta popularność oszczędzania w bankach. Wśród młodych ludzi w ciągu ostatnich trzech lat istotną popularność zyskały konta oszczędnościowe, zapewniające stały dostęp do środków. Starsi w większym stopniu preferują tradycyjne lokaty.
– Obserwujemy rosnącą popularność kont oszczędnościowych wśród naszych Klientów i systematycznie wzbogacamy ofertę o ciekawe produkty, zapewniające nieograniczony dostęp do zdeponowanych środków. Przykładem takiego rozwiązania jest Konto Oszczędnościowe Twój Cel.Zakładając je, Klient definiuje cel oraz kwotę, jaką planuje systematycznie wpłacać na rachunek. Posiadacz konta może m.in. śledzić zaawansowanie realizacji swoich planów finansowych, obserwować statystyki wszystkich operacji, a także dzielić się informacjami o celu, na który oszczędza, ze znajomymi na Facebooku – mówi Ricardo Campos, dyrektor Departamentu Bankowości Elektronicznej w Banku Millennium.