Czym deweloperzy zaskoczą w okresie letnim?

Wiosna jest najlepszym czasem na zmiany. Psychologowie coraz częściej zwracają uwagę na to, że ten okres, bardziej niż początek nowego roku, sprzyja realizacji naszych zamierzeń. Widać to także na rynku nieruchomości. 

Wraz z nadejściem wiosny zwiększa się zainteresowanie mieszkaniami. Jednak już latem pojawiają się kłopoty ze sprzedażą lokali. Okres wakacyjny może być w tym roku wyjątkowo bolesny dla deweloperów. Od dłuższego już czasu zmagają się oni z zastojem na rynku wynikającym w głównej mierze z ograniczonej dostępności bankowego źródła finansowania. Teraz dojdzie do tego jeszcze sezonowe osłabienie popytu na deweloperskie mieszkania. 
W ostatnim czasie sprzedaż mieszkań w głównej mierze możliwa była dzięki rządowemu programowi „Rodzina na swoim”. Nowelizacja ustawy, która wprowadziła możliwość przystąpienia osób z najbliższej rodziny do umowy kredytu preferencyjnego oraz wzrost mnożnika (z 1,3 do 1,4) stosowanego do ustalenia limitu ceny rozszerzyła liczbę potencjalnych kredytobiorców, jak też liczbę ofert spełniających kryteria programu. Wielu deweloperów dostosowało ceny wybranych mieszkań do kryteriów rządowego programu, co dodatkowo zwiększyło ich podaż na rynku. Z informacji Banku Gospodarstwa Krajowego wynika, że w maju padł kolejny rekord sprzedaży preferencyjnych kredytów mieszkaniowych – udzielono 2858 kredytów z dopłatą na łączną kwotę ponad 511,8 mln zł, co stanowi ponad czterokrotny wzrost w porównaniu do danych z początku roku.  
Podtrzymywanie sprzedaży poprzez program rządowy może być dobrym rozwiązaniem krótkoterminowym. Nie wiadomo jednak, jak długo dopłaty państwa do części oprocentowania kredytów mieszkaniowych będą realizowane. Właściwie co miesiąc BGK informuje nas o kolejnym rekordzie udzielonych kredytów. Jednocześnie zapewnia, że nie ma możliwości, by zabrakło w tym roku na ten cel środków. Trudno jednak przewidzieć dalsze losy programu.
Segment deweloperski coraz bardziej zaznacza się na polskim rynku nieruchomości. Teraz co prawda jego aktywność, zwłaszcza w zakresie budownictwa mieszkaniowego, zmniejszyła się, ale jest to efekt ogólnych zawirowań na rynkach. Zainteresowanie mieszkaniami jest bardzo duże, więc deweloperom pozostaje stworzenie odpowiednich do potrzeb klientów nowych projektów i czekanie na ponowną chęć współpracy ze strony banków.  
Czym skuszą deweloperzy w tym sezonie wakacyjnym? W poprzednich okresach stosowali różnego rodzaju dodatki – wyposażenie kuchni, garaż, samochód, wycieczka itd. Stało się to na tyle powszednie, że dziś nie robi już takiego wrażenia, jak na początku. Klientom zależy na zakupie dobrego mieszkania w przystępnej cenie, a nie na wachlarzu bonusów (choć niewątpliwie uatrakcyjniają one ofertę i pozwalają wyróżnić się na rynku). 
Deweloperzy starają się więc przyciągnąć klientów niższą ceną mieszkania. Okazuje się jednak, że takich lokali w atrakcyjnej cenie jest bardzo niewiele i pełnią raczej rolę magnesu przyciągającego do siedziby firmy. Może niektórzy deweloperzy zastosują podczas wakacyjnych miesięcy specjalne akcje promocyjne obejmujące nowe lokale? Katowicki deweloper podczas targów mieszkaniowych zastosował aromamarketing, a teraz podczas dni otwartych swojego osiedla postanowił połączyć je z mini targami aranżacyjnymi. Coraz częściej jesteśmy więc świadkami niestandardowych działań deweloperów. I nie ma w nich niczego złego, ale dla klienta najważniejsza jest cena mieszkania i o niej przede wszystkim należy pamiętać w strategii marketingowej. 
Małgorzata Kędzierska

Źródło: Wynajem.pl