Dariusz Wieloch, Strefa Finansów

Nie boimy się kryzysu zaufania ponieważ naszym nadrzędnym celem jest zadowolenie klienta. Kryzys stanowi najbardziej miarodajny sprawdzian dla wydolności każdego projektu biznesowego. Jeśli przedsięwzięcie sprawdzi się w trudnych warunkach to ma ono dużą szansę szybko się rozwinąć gdy sytuacja się poprawi – mówi w rozmowie z Bankier.pl Dariusz Wieloch, prezes zarządu Strefa Finansów

Rynek finansowy – w tym firmy doradztwa finansowego – nadal przeżywa okres kryzysu zaufania. Czy to dobry moment na rozpoczynanie działalności? Nie boicie się Państwo nieufności klientów?

Nie boimy się kryzysu zaufania ponieważ naszym nadrzędnym celem jest zadowolenie klienta. Chcemy stworzyć zespół doradców dysponujących najwyższymi kwalifikacjami, co przełoży się na oferowany poziom obsługi. Kryzys stanowi najbardziej miarodajny sprawdzian dla wydolności każdego projektu biznesowego. Jeśli przedsięwzięcie sprawdzi się w trudnych warunkach to ma ono dużą szansę szybko się rozwinąć gdy sytuacja się poprawi.

Co różni Was od konkurencji? Jak określić „nową jakość” obsługi, jaką zapowiadacie?

W odróżnieniu od wielu spółek prowadzących działalność z zakresu doradztwa finansowego Strefa Finansów nie jest zależna kapitałowo od jakiejkolwiek instytucji z sektora bankowo-ubezpieczeniowego w Polsce. Oznacza to, że doradcy spółki nie faworyzują oferty żadnej instytucji, a poszukują optymalnych rozwiązań dopasowanych do potrzeb klientów indywidualnych oraz firm (sektor MSP). Oferta produktowa spółki jest na bieżąco wzbogacana i dostosowywana do zmieniającej się sytuacji rynkowej. Dzięki temu Strefa Finansów proponuje kompleksowe usługi wykorzystujące najlepsze rozwiązania na rynku. Doradcy spółki dysponują najnowocześniejszymi rozwiązaniami informatycznymi, które ułatwiają dobór optymalnych rozwiązań dostosowanych do indywidualnych potrzeb każdego klienta.

Wyraźnie rozdzielacie ofertę – dla klientów indywidualnych i dla sektora MSP. Na czym polega specjalność oferty? Co zaproponujecie małym i średnim firmom? Jaki jest profil waszego docelowego klienta?

Taki podział jest jak najbardziej uzasadniony. Potrzeby i oczekiwania klientów indywidualnych zasadniczo różnią się od potrzeb i oczekiwań firm. W segmencie klientów indywidualnych nasza oferta skierowana jest do klasy średniej, która nadal będzie systematycznie rozrastać się, co wpłynie na zwiększenie zapotrzebowania na doradztwo finansowe. Wychodząc tym potrzebom naprzeciw oferujemy szeroki wachlarz usług finansowych, dopasowany do potrzeb klientów m.in. standardowe rozwiązania inwestycyjne jak i innowacyjne produkty finansowe. W ofercie dla sektora MSP w odpowiedzi na oczekiwania firm oferujemy m.in. kredyty inwestycyjne i obrotowe, leasing i factoring, a także lokowanie nadwyżek finansowych.

Jak zamierzacie Państwo pozyskiwać klientów? Jak będziecie budować markę?

O potencjale Strefy Finasów decydują przede wszystkim najwyższe kwalifikacje ludzi, którzy tworzą firmę. Nasi doradcy samodzielnie docierają do klientów. Każda zadowolona osoba poleca usługi spółki swoim znajomym. Ten system sprawdza się w praktyce, dlatego nie przewidujemy dużych nakładów na działania marketingowe. Na zbudowanie znaczącej pozycji na rynku potrzeba kilku lat wytężonej pracy. Nie obawiamy się stawić czoła wyzwaniom, dlatego taki cel jest w zasięgu naszych możliwości.

W zarządzaniu finansami klienta stawiacie na rozwiązania informatyczne. Czym jest Strefa Informacji i Portfolio Manager?

Strefa Informacji, to unikatowy system on-line dla doradców i klientów, który pozwala kontrolować zawartość portfela inwestycyjnego za pośrednictwem jednego portalu, bez względu na podmiot dostarczający poszczególne produkty. Kolejne udogodnienie stanowi Portfolio Manager  system zapewniający optymalną konstrukcję portfela inwestycyjnego, czyli maksymalną stopę zwrotu przy poziomie ryzyka nie wyższym, niż ten akceptowany przez klienta. Do tworzenia portfeli inwestycyjnych system wykorzystuje metodologię uhonorowanego Nagrodą Nobla Harry’ego Markowitz’a.

Kiedy Strefa Finansów osiągnie rentowność?

Zakładamy, że spółka uzyska rentowność w przyszłym roku. Jest to realne założenie, jeśli uwzględnimy potencjał polskiego rynku usług finansowych oraz innowacyjność oferty Strefy Finansów, która oferuje doradcom najlepsze narzędzia, a klientom pakiet najnowocześniejszych produktów. 

Plany na najbliższą – i dalszą – przyszłość: ile planujecie nowych placówek? Ilu klientów zamierzacie pozyskać do końca roku?

Spółka planuje rozbudowę sieci do 20 oddziałów oraz wzrost liczby doradców do ok. 180 w 2010 r. Systematycznie będzie także powiększana baza partnerów. Dalszej rozbudowie ulegnie również oferta dla firm z sektora MSP, która zostanie wzbogacona o szerokie spektrum inwestycji alternatywnych oraz najnowocześniejsze strategie inwestycyjne.   
     
W wymienianych propozycjach inwestycyjnych wymieniacie nieruchomości. Jak Waszym zdaniem rozwinie się sytuacja na tym rynku?

Rynek nieruchomości szczególnie boleśnie odczuł negatywne skutki kryzysu fiansowego. Jednak taka sytuacja nie będzie trwała w nieskończoność. W przyszłym roku polska gospodarka zapewne ponownie zacznie rozwijać się, co będzie miało pozytywne przełożenie także na sytuację na rynku nieruchomości. Również banki stopniowo powinny zacząć liberalizować rygorystyczną politykę kredytową, ponieważ dla tych instytucji wpływy uzyskiwane z kredytów hipotecznych, do niedawna stanowiły istoną pozycję w ich strukturze przychodów. Z oczywistych względów przyczyni się to także do ożywienia na rynku doradztwa finansowego.

Artykuł pochodzi z archiwalnego numeru Przeglądu Finansowego Bankier.pl.
Chcesz otrzymywać aktualne informacje, nowe wywiady oraz podsumowanie najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia ze świata finansów?
Zapisz się na bezpłatną subskrypcję Przeglądu Finansowego Bankier.pl, by w każdy poniedziałek otrzymywać najnowszy numer naszego tygodnika.

Źródło: Bankier.pl