DB PBC: Jest kapitał, można więc zacząć szaleć

– Dostaliśmy od naszego inwestora strategicznego – grupy Deutsche Bank – 150 mln zł. Dzięki temu nasze fundusze własne wzrosły do 325 mln zł. Te środki pozwolą nam na inwestycje przy równoczesnym utrzymaniu do końca przyszłego roku współczynnika wypłacalności na poziomie ponad 12 proc., czego domaga się od nas Komisja Nadzoru Bankowego – mówi Marek Kulczycki, prezes DB PBC.

W wyniku dokapitalizowania bank awansował w rankingu sporządzonym na podstawie wysokości kapitałów z czwartej dziesiątki do drugiej. Jednak to nie koniec podnoszenia funduszy. Do końca 2007 r. DB ma dostać od swojego niemieckiego inwestora około 252 mln zł – informuje dziennik.

– Kapitał przeznaczymy na podwojenie sieci placówek – do sześćdziesięciu. Już rozpoczęliśmy ich otwieranie. Wstępnie planowaliśmy, że operacja potrwa do końca przyszłego roku, ale postanowiliśmy zamknąć tę inwestycję jeszcze w tym roku – podkreśla Marek Kulczycki.

Jak podaje „Puls Biznesu” pieniądze przeznaczone zostaną też na informatyzację. Wydatki spowodują, że w tym roku bank nie będzie miał zysków.

– Zakończymy rok stratą, ale budujemy prawie dwa razy większy bank. Każda placówka kosztuje około 1 mln zł, a zaczyna się zwracać średnio po 18 miesiącach. Dlatego pozytywnego wpływu na wynik spodziewam się najwcześniej w przyszłym roku. Jednak musimy być obecni w całej Polsce, jeśli chcemy zwiększać efektywność – wyjaśnia Marek Kulczycki.

– Właśnie wprowadzamy system on-line do obsługi funduszy. W 2006 r. chcemy zaoferować zagraniczne fundusze inwestycyjne. TFI mają być jednym z naszych głównych produktów. Zamierzamy też zwiększyć współpracę z firmami. Zaoferujemy im m.in. obsługę przez internet – zapowiada Marek Kulczycki.