Deweloper przerwał budowę, ludzie bez mieszkań i pieniędzy

Kupno mieszkania to poważna decyzja, dlatego zanim podejmiemy ostateczne kroki, warto przeanalizować jak najwięcej ofert. Zdarza się jednak, że pomimo obeznania nasz wybór okaże się błędny. Tak stało się w przypadku dewelopera, który sprzedał mieszkania w podwrocławskim Kiełczowie – czytamy na stronie internetowej Radia Ram.

„-Wyjątkowo zaprojektowane domy i mieszkania, zdrowa technologia i materiały, drewniane okna, wysoki poziom bezpieczeństwa, instalacje alarmowe , na dokładkę duże ogródki i zieleń na terenie osiedla – tak jeden z wrocławskich developerów zachęcał do kupna lokali Na Platanach w Kiełczowie pod Wrocławiem.” informuje radio.

„Ale z obietnic się nie wywiązał. 70 rodzin czeka na mieszkania, które miały być gotowe już rok temu, a prace już dawno zostały zawieszone.[…]Poszkodowani twierdzą, że developer źle zainwestował ich pieniądze i najprawdopodobniej zgłosi upadłość.” czytamy.

Większość osób, które skorzystały z oferty dewelopera, na nowe mieszkanie i domy przeznaczyło wszystkie oszczędności. Dodatkowo pozostają zaciągnięte kredyty. W tej chwili poszkodowanym w tej sprawie nikt nie jest w stanie powiedzieć, czy odzyskają swoje pieniądze i jeśli tak, to kiedy.

Więcej na stronie internetowej radia Ram w relacji Martyny Basaj z radia Wrocław.

Aktualizacja: w związku z pojawiającymi się wątpliwościami klientów firma Religa chciała poinformować, że artykuł i opisana sprawa nie dotyczą ani jej, ani realizowanych przez nią inwestycji.

Źródło: PR News