Przez ostatnie lata to właśnie budownictwo indywidualne na własne potrzeby było lwią częścią nowo powstających zasobów mieszkaniowych. Teraz firmy deweloperskie budujące na sprzedaż zaczynają zyskiwać przewagę. Indywidualni inwestorzy tracą zainteresowanie pozwoleniami na budowę.
W okresie czterech miesięcy br. rozpoczęto budowę 47,6 tys. mieszkań. To wzrost o prawie 23 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Pozwoleń na budowę wydano jednak w tym okresie o 12 proc. mniej.
Z ostatniego zestawienia GUS wynika również, że budownictwo indywidualne miało w ciągu czterech pierwszych miesięcy br. przeważający udział (51,3 proc.) w przyroście substancji mieszkaniowej (22,4 tys.), ale odnotowało spadek o 9 proc. w porównaniu z tym samym okresem w 2009 roku. Inwestycje wybudowane przez deweloperów stanowią zaś 40 proc. mieszkań oddanych do końca kwietnia br. Z danych wynika też, że w I kwartale tego roku nastąpił 50 proc. wzrost w budownictwie na sprzedaż w porównaniu z I kwartałem ubiegłego roku.
Budować domek, czy kupić mieszkanie. Dylemat stary jak świat. Jeśli przyjrzymy się liczbom za cały 2009 rok zauważymy, że po raz pierwszy ilość oddanych do użytku mieszkań budowanych na sprzedaż przewyższyła nieznacznie ilość, tych zbudowanych indywidualnie na własne potrzeby. W ubiegłym roku indywidualne budownictwo przyniosło 71,9 tys. nowych lokali, a firmy deweloperskie oddały 72,3 tys. mieszkań. Jeszcze w roku 2008, który miał najlepszy od dwudziestu lat wynik pod względem liczby ogółem oddanych mieszkań (prawie 165,2 tys.), deweloperzy przekazali do użytku o 16,6 tys. mieszkań mniej niż budujący indywidualnie. Jeszcze ciekawiej takie zestawienie wyglądało w 2003 roku, kiedy na sprzedaż wybudowano 23,8 tys. mieszkań, a indywidualnie zrealizowano aż 118 tys. mieszkań i domów.
Spada zainteresowanie pozwoleniami na budowę wśród budujących indywidualnie. Do końca kwietnia br. wydano ich o ponad 6 proc. mniej niż w tym samym czasie w 2009 roku, który też przecież nie należał do najlepszych. Dlaczego tak się dzieje? – Do naszego biura sprzedaży trafia wiele osób, które w pierwotnie miały zamiar budować dom metodą gospodarczą. Jednak w obecnej sytuacji gospodarczej nie podejmują tego ryzyka i nie decydują się na wieloletnie wynajmowanie mieszkania w czasie budowy. Wiosną nastąpiła eksplozja nowych inwestycji deweloperskich, bo pojawiło się zapotrzebowanie szczególnie na mniejsze mieszkania, niż te które są dostępne na rynku. Poszukujący mieszkań powstrzymują się teraz od kosztownych zakupów i inwestycji. W rozpoczętym właśnie kolejnym etapie realizacji naszego osiedla Alpha sprzedały się już prawie wszystkie niewielkie mieszkania. Największe powodzenie miały dwupokojowe lokale o powierzchni od 34 do 40 mkw. – twierdzi Teresa Witkowska, dyrektor Sprzedaży w RED Real Estate Development.
Statystyki GUS niedokładnie ilustrują zjawiska w poszczególnych grupach. W kategorii „indywidualne” oprócz domów jednorodzinnych realizowanych przez gospodarstwa domowe, umieszczają także osoby fizyczne budujące mieszkania lub domy na sprzedaż w ramach działalności gospodarczej, czyli małe firmy deweloperskie. Pomijając to i tak wyraźnie widać, że indywidualne budownictwo w I kwartale zatrzymało się w zasadzie na poziomie z zeszłego roku. Deweloperzy rozpoczęli natomiast budowę dwukrotnie większej liczby mieszkań niż w I kw. 2009 r. Budownictwo indywidualne jest w Polsce dużą i stabilną kategorią inwestorów, dotąd dominującą. Teraz oddaje jednak pola firmom deweloperskim. koszt uzależniony jest od wieku, płci i sumy ubezpieczenia (od 12 PLN – do 700 PLN miesięcznie)
Źródło: RED Real Estate Development