Dom na czasie

Budownictwo jednorodzinne po okresie względnej stabilizacji na rynku nieruchomości w ostatnich kilku miesiącach odżywa. Ilość realizowanych inwestycji wzrasta. Jak się okazuje, najwięcej budują nie deweloperzy, a inwestorzy indywidualni.

Jeśli dom, to teraz

Na podstawie danych portalu szybko.pl prawie 65% nieruchomości oddanych do użytku w pierwszych miesiącach 2011 roku to zasługa inwestorów indywidualnych, którzy w tym czasie rozpoczęli realizację nieco ponad 6500 inwestycji – w większości domów jednorodzinnych. W porównaniu do poprzedniego roku stanowi to wzrost o prawie 39%.

– Osoby planujące budowę domu mają coraz większą wiedzę na temat na temat dostępnych na rynku technologii wznoszenia budynków. Metoda gospodarcza polegająca na  stawianiu domu praktycznie własnymi rękami przez przyszłego właściciela i okolicznych fachowców, skutecznie wypierana jest przez redukujące koszty, nowoczesne metody realizacji projektów budowlanych. Przykładowo dzięki pochodzącej z Skandynawii technologii modułowej inwestor uzyskuje w szybkim czasie trwały, ciepły i energooszczędny dom – mówi Sylwester Jankowski z firmy Tektum, stawiającej na Dolnym Śląsku domy w technologii modułowej.

Szybko, tanio, komfortowo

Decyzja o budowie domu do niedawna wiązała się z myślą o jego późniejszym przekazaniu  potomkom. Obecnie budowanie dla kilku pokoleń mija się z celem, ponieważ dorosłe dzieci osiedlają się raczej z dala od dotychczasowego miejsca zamieszkania, głównie w gminach otaczających duże ośrodki miejskie. Dla tych osób, poza pokryciem kosztów związanych z zakupem działki budowlanej, opłaceniem niezbędnych pozwoleń i budową domu, ważne są późniejsze koszty utrzymania budynku. Wzrost cen energii to jedna z nielicznych prognoz, która zawsze się spełnia. Dom na czasie powinien w związku z tym zużywać jak najmniej energii.

– Koszt utrzymania domu w technologii modułowej jest mniejszy o 70% w porównaniu do tradycyjnych domów murowanych – głównie dzięki specjalnej konstrukcji ścian, charakteryzujących się współczynnikiem ciepła na poziomie 0,17 KW/m2. Osoby, które marzą o szybkiej przeprowadzce powinny zrezygnować z tradycyjnego murowania. Dzięki technologii modułowej, na budynek w stanie deweloperskim czeka się tylko 3 miesiące. Jego cena jest o około 30% niższa od analogicznych domów konwencjonalnych. Koszt budowy rozpoczyna się już od 1700 zł/m2 – dodaje Jankowski.

Okres wiosenno-letni to odpowiedni moment, aby zrealizować marzenie o własnym domu, który gwarantuje komfort, o jakim w wielorodzinnym budynku można jedynie pomarzyć. Budowa nowego domu nie jest tak skomplikowana, jak można by sądzić, dlatego warto zainwestować w dostosowane do potrzeb rozwiązanie, które w przyszłości ma zagwarantować spokój, ciszę i większą swobodę.

Źródło: Tektum