„Wśród 195 podmiotów, mających obecnie prawo oferowania jednostek uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych, tylko 23 to licencjonowane biura i domy maklerskie, które prowadzą działalność brokerską lub zarządzają aktywami. Kolejne kilka podmiotów to banki, których licencja domu maklerskiego ma bardzo ograniczony charakter – sprowadza się do przyjmowania i przekazywania zleceń. Pozostali pośrednicy, m.in. Expander, Open Finance i Xelion, będą musieli stać się domami maklerskimi, by móc prowadzić dotychczasową działalność. Część podmiotów z licencją będzie musiała ją rozszerzyć o doradztwo.”, pisze „Parkiet”.
„Zgodnie z regulacjami unijnej dyrektywy o rynkach instrumentów finansowych (MiFID), wykonywanie każdego doradztwa inwestycyjnego w zakresie jakichkolwiek instrumentów finansowych wymagać będzie od firmy oferującej takie usługi posiadania licencji domu maklerskiego. Potwierdza to KNF. Zniknie bowiem podział na instrumenty maklerskie i niemaklerskie. Według przepisów UE, nie ma także znaczenia, czy instrument jest dopuszczony do obrotu na rynku regulowanym, czy też nie […].”, czytamy w „Parkiecie”.
Szczegóły w poniedziałkowym wydaniu Gazety Giełdy Parkiet.