Dziś pierwsze posiedzenie bankowej komisji śledczej

Artur Zawisza, szef komisji, nie wyklucza, że pierwszy będzie zeznawał Leszek Balcerowicz. Śledczych interesuje działalność fundacji CASE kierowanej przez żonę prezesa NBP Ewę Balcerowicz. Chcą oni sprawdzić, czy nie doszło do konfliktu interesów, ponieważ wpływy fundacji pochodzą m.in. z dotacji krajowych banków i innych instytucji finansowych.

Tymczasem Balcerowicz zwrócił się do prokuratury o wszczęcie postępowania w sprawie wypowiedzi Zawiszy. Zawisza uznał bowiem za prawdopodobną notatkę, która sugeruje, że Balcerowicz wziął łapówkę przy sprzedaży banku Pekao grupie Unicredit.

Jak podaje dziennik, w kręgu zainteresowania komisji jest też powstanie BIG Banku (dziś Bank Millennium), oraz prywatyzacja Banku Śląskiego. Posłowie PO chcą także zbadać sytuację w Banku Ochrony Środowiska i SKOK oraz nieprawidłowościach w Wielkopolskim Banku Rolniczym.