Dzisiejszy debiut nowego mBanku był jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń w bankowości. Znamy nowy logotyp, wiemy też, kiedy planowane jest scalenie marek mBanku, MultiBanku i BRE Banku.
Nowy interfejs mBanku jest dostępny od dziś, ale nie dla każdego klienta. Na początek skorzystają z niego te osoby, które zapisały się na stronie www.nowymbank.pl. Z biegiem czasu kolejni klienci będą przełączani stopniowo na nowy interfejs. Na razie przedstawiciele banku nie określają terminu docelowego, w którym chcieliby przenieść wszystkich klientów na nowy system. Ale nie ukrywają też, że wcześniej czy później stara wersja interfejsu zostanie wyłączona. Do tego czasu postarają się nakłonić wszystkich klientów na przesiadkę.
„Nowe logo mBanku, które zobaczyli klienci indywidualni, ma podkreślić uruchomienie premierowego serwisu transakcyjnego (do tej pory określanego mianem „projektu nowego mBanku”). Większa oferta – łącząca dotychczasowe elementy z nowymi – jest z kolei zwiastunem procesu łączenia marek BRE Banku pod wspólną nazwą mBank, który zastąpi dzisiejsze: mBank, MultiBank i BRE Bank” – podał we wtorek bank na stornie internetowej.
Bank podał, że nowy logotyp mBanku będzie się zmieniał w zależności od rodzaju oferty i stworzono jego pięć wersji kolorystycznych.
„Na projekt nowego mBanku wydano około 50 mln zł z budżetu założonego na 100 mln zł” – poinformowali przedstawiciele banku na wtorkowej konferencji prasowej.
„Mamy nową identyfikację i nowy serwis transakcyjny. Zmiany będą jednak wprowadzane stopniowo – w listopadzie obejmiemy nowym znakiem część korporacyjną banku i klientów private bankowych. Również spółki zależne będą podane rebrandingowi” – powiedział Cezary Stypułkowski, prezes BRE Bank.
„Cały projekt dzieli się na dwie fazy. Druga faza będzie skoncentrowana na bankowości mobilnej. W pierwszej fazie wydaliśmy niewiele ponad 50 mln zł. W budżecie 100 mln zł obie fazy się zmieszczą” – powiedział Kocik.
Równocześnie z uruchomieniem nowego systemu mBank rozszerza swoją ofertę o segment klientów zamożnych.
Pod koniec kwietnia mBank ruszył z szeroko zakrojoną kampanią pre-launchową, która miała przygotować klientów na zmiany. Kampania prowadzona była pod hasłem Reinvented, co ma oznaczać „wymyślony na nowo”. Pierwszym etapem stało się uruchomienie nowego programu rabatowego mOKAZJE, o czym szczegółowo pisaliśmy już na łamach Bankier.pl. Hasło kampanii odzwierciedlało ideę, która przyświecała nowemu wdrożeniu. Cały interfejs został w zasadzie przygotowany od nowa:
Klient dostanie więc nie tylko odświeżony interfejs, ale także kilka dodatkowych opcji umożliwiających spersonalizowanie widoku strony głównej. Bank postarał się też, by do minimum zredukować liczbę kliknięć przy zlecaniu przelewów. Teraz klient będzie mógł wyszukać odbiorcę w podobny sposób, jak to ma miejsce w wyszukiwarkach internetowych, a wyniki będą dostarczane w czasie rzeczywistym:
W nowym serwisie pojawia się też rozwiązanie wspomagające zarządzanie finansami zgromadzonymi w mBanku. Klient może prognozować swoje wydatki i szacować stan finansów na koniec miesiąca. Może też wybierać lokaty sugerując się wykresem gdzie przedstawiona jest zależność oprocentowanie/długość lokaty.
Program mOKAZJE, który do tej pory dostępny był jedynie w aplikacji na Facebooku, teraz stanie się integralną częścią systemu transakcyjnego mBanku. W zakładce Pasaż klient będzie mógł wybierać dostępne dla niego okazje, a także składać wnioski o nowe produkty:
Jak podają przedstawiciele mBanku w sumie zmiany objęły aż 200 funkcji obecnego systemu. Najbardziej widoczną jest odświeżony interfejs i nowa strona logowania. Klienci, którzy zadeklarowali chęć skorzystania z nowego systemu transakcyjnego, nadal będą mogli korzystać ze starej wersji (początkowo mówiono, że przez miesiąc). Klient mBanku będzie mógł też zmienić swój identyfikator na własny.
Po raz pierwszy od początku swojej działalności mBank zmienił też swoje logo. Docelowo będzie ono wkrótce wdrażane w MultiBanku i BRE Banku. Zadecydowano bowiem, że wszystkie marki BRE zostaną połączone pod najmocniejszym i najlepiej rozpoznawalnym na rynku brandem: mBank. Z początkiem czerwca mBank wdrożył do swojej oferty pakiety kont osobistych dla bardziej zamożnych klientów, umożliwił im dostęp do placówek. W ofercie pojawiła się też jedna z najbardziej prestiżowych kart płatniczych: czarna karta kredytowa World Elite MasterCard.
Źrodło: mBank.pl
Źródło: mBank.pl
Źródło: mBank.pl
Źródło: mBank