emFinanse: Kredytowy Rok Świni

W lutym w chińskim kalendarzu rozpoczął się Rok Świni. Przepowiednie mówią, że będzie to czas zwiększonych wydatków. Czy ma to potwierdzenie w rzeczywistości?

Maciej Chlebowski: Wskazania raportu Cetelem pokazują, że przynajmniej do roku 2010 poziom konsumpcji w krajach europejskich nadal będzie wzrastać. Oczywiste jest, że im więcej ludzie zarabiają, tym więcej wydają. Jeżeli ich dochody nadal rosną, to zaczynają oszczędzać, a następnie zadłużają się, aby podnieść swój poziom życia. I tak w 2006 roku wartość zaciągniętych kredytów konsumpcyjnych wzrosła o 36 proc. Prognozy mówią, że również w następnych latach utrzyma się tendencja rosnąca. Zadłużenie Polaków jest, w przypadku porównań z krajami takimi jak Dania, nawet dziesięciokrotnie niższe. Polska podąża za trendami zachodnimi co roku zmniejszając ten dystans.

Czy banki korzystają z dobrej koniunktury i nadal proponują swoim klientom coraz ciekawsze oferty?

M.Ch.: Wyścig banków, na którym korzystają klienci, możemy obserwować w branży już od kilkudziesięciu miesięcy. Kredytodawcy walczą o klienta przede wszystkim szybkością przyznawania kredytu, dostępnością wyższych kwot i liberalizacją warunków otrzymania kredytu. Jeszcze kilka lat temu bank wydawał decyzję nawet przez kilkanaście dni, a do zaciągnięcia kredytu gotówkowego niezbędnych było dwóch poręczycieli. Teraz czas liczy się w minutach, a oferty kredytów gotówkowych sięgają nawet 100 tys. PLN bez zabezpieczeń.
Do walki o klienta włączają się także pośrednicy finansowi. Ich udział w rynku sprzedaży kredytów rośnie co roku o 8-9 proc.

Jakimi produktami banki zaskoczą nas w tym roku?

M.Ch.: W 2007 roku wzrośnie zainteresowanie kredytami konsolidacyjnymi, czyli zamianą posiadanych zobowiązań na jedno, zwykle tańsze i łatwe w obsłudze. Innym ciekawym rozwiązaniem jest hybryda kredytu gotówkowego i karty kredytowej. Zobowiązanie jest integralnie związane z kartą, co ułatwia posługiwanie się kredytem. Pojawiły się także nowe opcje przy kartach kredytowych. Zaciągnięty dług rozkładany jest na niżej oprocentowane raty w rachunku karty.

Jakimi trendami będzie charakteryzował się rynek kredytów gotówkowych?

M.Ch.: Stała dynamika rozwoju rynku kredytów hipotecznych i zakupu mieszkań pociąga zwiększone zapotrzebowanie na zobowiązania gotówkowe. Pozyskane w ten sposób środki służą finansowaniu wykończenia mieszkania albo innych drobnych zakupów, np. AGD. Co więcej, banki nawiązują i rozwijają współpracę z firmami zajmującymi się sprzedażą dóbr trwałego użytku lub usług. Dzięki temu klient może na przykład zakupić wycieczkę na preferencyjnych warunkach. Większą rolę będą również odgrywały banki, które do tej pory zajmowały się głównie finansowaniem sprzedaży ratalnej. Poza tym, jak co roku, walka między bankami będzie bardziej zacięta przede wszystkim przed świętami, okresem komunii i wakacjami. Jednakże nie należy się spodziewać, że ceny kredytów ulegną silnym zmianom.