Expander: Surowce znowu pomogły

Odstawał nieco PKN Orlen, który nie zmienił ceny w stosunku do poprzedniego zamknięcia. Przyczyną gorszych notowań PKN Orlen była wypowiedź prezesa dotycząca wyniku finansowego spółki. Stwierdził on, że przy dobrych rezultatach na poziomie operacyjnym wynik netto będzie słabszy z uwagi na jednorazowe zdarzenie, którego szczegółów nie może zdradzić. Dzień zakończyliśmy na 1-procentowym plusie w przypadku indeksu WIG, WIG20 zyskał z kolei 1,36%. Obroty były wysokie i wyniosły ponad 2,5 mld zł. Krajowy parkiet jednak pozostawał w tyle za europejskimi indeksami, które w trakcie sesji notowały silniejsze wzrosty. I to mimo zapewnień wicepremier i minister finansów Zyty Gilowskiej, która powtórzyła, że perspektywy rozwoju gospodarki są korzystne, a Polska ma szansę na wzrost gospodarczy w wysokości 6% w 2007 r. Również inflacja odpowiadająca wysokością celowi inflacyjnemu nie jest zdaniem pani premier groźna dla stanu gospodarki. W podobnym tonie wypowiadał się prezes NBP.

W Stanach Zjednoczonych najważniejsze wczoraj dane to odczyt sprzedaży detalicznej za marzec. Dynamika sprzedaży wyniosła 0,7% przy oczekiwaniach na poziomie 0,6%. Jednocześnie zrewidowano w górę dane za luty – z 0,1% aż do 0,5%. Dobre dane makro, kolejne informacje z rynku fuzji i przejęć, korzystne wyniki kwartalne spółek sprawiły, że indeksy za oceanem zdołały wreszcie odrobić straty sprzed korekty, jaka miała miejsce na przełomie lutego i marca. Dow Jones zyskał 0,86%, Nasdaq 1,06%, natomiast S&P 1,07%. Dobry nastrój podtrzymała wypowiedź byłego szefa Fed Alana Greenspana w Tokio, podczas której nie nawiązał on do groźby wystąpienia spowolnienia gospodarczego w USA. Dobre wyniki finansowe przedstawiła niespodziewanie spółka Citigroup. Rosły również Google i Amazon.com. Dzisiaj mamy wysyp informacji z amerykańskiej gospodarki. Poznamy figury o produkcji przemysłowej w marcu, liczbie rozpoczętych budów w marcu i inflacji CPI w tym samym miesiącu. Gorsze dane mogą nieco popsuć nastroje inwestorów, pamiętać jednak należy, że bieżący tydzień jest bardzo obfity w publikację kwartalnych wyników finansowych spółek w USA, dlatego też obydwa te czynniki (dane makro i wyniki finansowe) będą wpływać na zachowania inwestorów.

W Warszawie dziś najprawdopodobniej będziemy świadkami kolejnych wzrostów – możliwe, że najstarszy indeks giełdowy WIG pokona psychologiczną barierę 60 000 pkt.