Dziś amerykański rynek nie pracuje (święto Memorial Day), lecz piątkowe pozytywne zamknięcie oraz aprecjacja euro mogą przełożyć się na kontynuację wzrostów na parkietach europejskich, choć aktywność inwestorów będzie niska. Pozytywne sygnały płyną również z Azji. Nikkei próbuje utrzymać się powyżej 16000 pkt rosnąc o 0,2%. Hang Seng jest bliski osiągnięcia podobnego poziomu po wzroście o 0,5%. Giełdy w Chinach, Korei czy Indonezji również kończą dzień na plusie.
Nadchodzący tydzień będzie obfitował w publikacje makroekonomiczne. Jutro amerykański indeks zaufania konsumentów instytutu Conference Board. Analitycy prognozują spadek wskaźnika do poziomu 100 pkt ze 109,6 pkt w kwietniu. Środa będzie ważnym dniem dla polskiej gospodarki. RPP podejmie decyzję w sprawie poziomu stóp procentowych (prognoza – bez zmian). Poznamy również dynamikę wzrostu PKB w I kwartale. Oczekuje się, iż polska gospodarka rosła w tym czasie w tempie 5%. Dla rynków zagranicznych najważniejszym wydarzeniem tego dnia będzie publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC, co może rzucić światło na kolejne decyzje w sprawie poziomu kosztu pieniądza za oceanem. W czwartek pojawią się publikacje wskaźników aktywności w sektorze produkcyjnym w Europie i USA. Kluczowym wydarzeniem tygodnia będą jednak piątkowe publikacje z amerykańskiego rynku pracy poprzedzone dzień wcześniej majowym raportem Challengera o planowanych zwolnieniach oraz danymi podsumowującymi I kwartał odnośnie kosztu i wydajności pracy w amerykańskiej gospodarce. W ostatnim dniu tygodnia poznamy stopę bezrobocia (prognoza 4,7%) oraz liczbę nowych miejsc pracy powstałych w maju w Stanach Zjednoczonych (prognoza 170 tys.). Dane z amerykańskiego rynku pracy są bacznie obserwowane przez uczestników rynku, mogą bowiem dać odpowiedź na pytanie o przyszłe zagrożenie inflacyjne wynikające ze wzrostu popytu na pieniądz ze strony konsumentów.
Tydzień zapowiada się interesująco ze względu na publikacje makroekonomiczne. Trwające ostatnio odreagowanie spadków na rynkach akcji, jeśli ma być traktowane jako powrót do hossy, musi w tym tygodniu przybrać na sile. W przeciwnym razie szanse byków na kontynuację hossy wyraźnie słabną.