Pieniądze uzyskane w związku z zawarciem umowy tak zwanej odwróconej hipoteki nie będą stanowiły przychodu, od którego trzeba zapłacić PIT. Transakcja nie jest też obciążona podatkiem od czynności cywilnej. Przynajmniej na razie.
Jak pisze „Dziennik Gazeta Prawna”, odwrócony kredyt hipoteczny będzie szczególnym rodzajem kredytu zabezpieczonego hipoteką ustanowioną na nieruchomości. Rozwiązanie to, adresowane do osób starszych, w uproszczeniu będzie polegać na tym, że bank zobowiąże się do wypłaty kredytobiorcy określonej kwoty. Kredytobiorca do chwili swojej śmierci pozostanie właścicielem nieruchomości i będzie mógł w niej mieszkać.
Joanna Litwińska, konsultant podatkowy mówi „Dziennikowi Gazecie Prawnej”, że w świetle przepisów prawa podatkowego zawarcie umowy odwróconego kredytu hipotecznego, pomimo braku obowiązku dokonywania jego spłaty, będzie równoznaczne z zaciągnięciem kredytu. W konsekwencji środki uzyskane z tego tytułu nie będą stanowić dla kredytobiorcy przychodu podlegającego opodatkowaniu podatkiem dochodowym.
IAR/”Dziennik Gazeta Prawna”/kl/to/