„- Szybki wzrost portfela kredytowego sprawia, że podwyżka funduszy będzie konieczna już w bieżącym roku. Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, w jakiej formie to zrobimy – mówi Jan Bujak, prezes Fortis Banku. Belgowie, którzy posiadają 99 proc. akcji spółki, zobowiązali się wobec Komisji Nadzoru Bankowego, że do marca 2009 roku zwiększą płynności jej walorów notowanych na giełdzie do co najmniej 10 – 15 proc. – Możliwe, że wyemitujemy akcje dla naszego głównego właściciela albo dla zewnętrznych inwestorów. Nie wykluczamy także pożyczki podporządkowanej – wyjaśnia prezes Bujak. Obietnica złożona KNB była konsekwencją przejęcia Dominet Banku przez Fortis . Nadzór zaaprobował transakcję m.in. pod takim właśnie warunkiem.” – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Wczoraj Fortis podał wyniki po pierwszym półroczu 2007 roku. Zysk netto banku po dwóch kwartałach tego roku wyniósł 86,4 mln zł i był o 57% wyższy niż w analogicznym okresie 2006 roku. O ponad połowę (58%) wzrosła po dwóch kwartałach br. wartość udzielonych kredytów (8,9 mld zł). Zwiększeniu (o 34%) uległy także depozyty klientów (5,1 mld zł). Przychody ogółem banku wyniosły 263 mln, co oznacza 36% wzrost w stosunku do pierwszego półrocza 2006 r.
Więcej informacji w „Rzeczpospolitej”.