Kadencja zarządu ING TFI upływa w przyszłym roku, po zatwierdzeniu przez walne zgromadzenie akcjonariuszy sprawozdania finansowego za 2005 r. Podobnie jest w PKO/Credit Suisse TFI. Prawdopodobnie analogiczna sytuacja jest w Skarbcu, chociaż to towarzystwo – jako jedyne – nie chciało podać informacji na ten temat. W BPH TFI po zatwierdzeniu sprawozdania za ten rok upływa kadencja prezesa (umowa z drugim członkiem zarządu kończy się w grudniu przyszłego roku). W niektórych towarzystwach, np. DWS i SEB, kadencja zarządu przedłużana jest co roku, po zatwierdzeniu sprawozdania finansowego.
Jak podaje „Parkiet” aktywa funduszy PKO/Credit Suisse, Skarbca i ING rosną w tym roku wolniej niż cały rynek. W towarzystwach tych nikt nie spodziewa się jednak zmian. – Nic mi nie wiadomo, aby kadencja zarządu nie miała być przedłużona – mówi Antoni Leonik. Prezes PKO/CS TFI spodziewa się, że w tym roku zysk towarzystwa będzie zbliżony do ubiegłorocznego, gdy wyniósł prawie 27 mln zł. Wzrostu zysku ING TFI (w 2004 r. 11,1 mln zł) oczekuje natomiast szef tego towarzystwa Mirosław Panek. On również nie przewiduje roszad w zarządzie. Planowany wynik Skarbca to 5-6 mln zł zysku wobec ponad 20 mln zł straty w 2004 r.
BPH TFI w 2004 r. po raz pierwszy osiągnęło zysk netto i w tym roku planuje dalsze jego zwiększenie. Sytuacja tego TFI jest jednak nietypowa. Po sfinalizowaniu fuzji Pekao z BPH towarzystwo może być bowiem połączone z Pioneerem albo wystawione na sprzedaż. W obu przypadkach możliwa jest wymiana zarządu – czytamy w „Parkiecie”.