Fundusze z emerging markets wciąż pozyskują świeży kapitał

Mimo spadkowych tendencji na rynkach akcji w ostatnich tygodniach globalni inwestorzy nie tracą wiary w sensowność wpłat do podmiotów lokujących na rynkach wschodzących. Potwierdziły to dane za ostatni czerwcowy tydzień, kiedy to fundusze akcji z emerging markets pozyskiwały świeży kapitał.

W całym I półroczu tego roku było to ponad 17 mld USD wobec blisko 48 mld USD w II połowie 2009 r. i niecałych 36 mld USD w I połowie minionego roku. Dla porównania fundusze akcji z rynków rozwiniętych straciły łącznie prawie 16 mld USD. Działo się tak za sprawą odpływów z podmiotów lokujących w Europie Zachodniej oraz w USA. W poprzednim półroczu saldo napływu było w przypadku funduszy akcji z rynków rozwiniętych dodatnie i sięgnęło 13 mld USD. Prawie 454 mld USD straciły fundusze pieniężne. Tu przez kolejne półrocze nasilała się ucieczka kapitałów. W II połowie ubiegłego roku odpływ wynosił 320 mld USD, a w I połowie 2009 r. było to niecałe 193 mld USD. Ogromne, ale mniejsze niż w II połowie 2009 r., pieniądze kierowały się do podmiotów obligacyjnych. W sumie pozyskały one w I półroczu 2010 r. prawie 113 mld USD wobec 195 mld USD półrocze wcześniej i 76,5 mld USD w I połowie 2009 r.

W takich uwarunkowaniach dotyczących przepływów globalnego kapitału kluczowym pytaniem pozostaje, czy podobnie, jak w przypadku mocniejszych ruchów spadkowych w przeszłości, dojdzie w najbliższym czasie do ucieczki inwestorów z funduszy rynków wschodzących. To sprzyjałoby pogłębieniu zniżek cen tego rodzaju aktywów.

HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:

Rynki nieruchomości

Na postrzeganie rynków nieruchomości na świecie wpływają nie tylko bieżące dane świadczące o jego kondycji, ale również doniesienia związane z sytuacją w branży finansowej oraz decyzjami banków centralnych. W ostatnich dniach utrzymywało się negatywne nastawienie do akcji z branży bankowej. To odzwierciedlenie obaw o jego przyszłość w związku z kłopotami fiskalnymi państw na świece. W przyszłości może to skutkować trudnościami z pozyskiwaniem finansowania dla inwestycji budowlanych. Na podwyżki stóp procentowych w minionym tygodniu zdecydowały się Szwecja oraz Indie. Szczególnie istotne są decyzje podejmowane w tym drugim kraju. Był on wraz z Chinami głównym motorem napędowym ożywienia gospodarczego na świecie. Koszt pieniądza w Indiach podniósł się do 4%.
Niekorzystne nastawienie do rynków nieruchomości umacniają złe wiadomości gospodarcze, szczególnie z USA. Trudno w najbliższym czasie oczekiwać zmiany nastrojów.

Źródło: Home Broker