Gaz ziemny najtańszy od ponad 10 lat

Wczoraj nastroje na rynkach towarowych były zróżnicowane. Indeks CRB zanotował wzrost o niewiele ponad pół procenta (+0,55% do poziomu 302,10 pkt.), co było przede wszystkim rezultatem odbicia w górę cen ropy naftowej – najważniejszego wagowo składnika tego agregatu.

Cena ropy nadal pod presją podaży

Okolice psychologicznej bariery 100 USD za baryłkę zatrzymały ruch cen ropy typu WTI na południe. Niemniej jednak, notowania ropy WTI nadal znajdują się poniżej poziomu oporu w okolicach 103-104 USD za baryłkę. Opór ten jest dodatkowo wzmacniany bliskością linii 14-sesyjnej średniej ruchomej.

Ponadto, stronie podażowej na rynku ropy cały czas sprzyjają dane fundamentalne, a mianowicie niższe szacunki dotyczące globalnego popytu na ropę naftową, a także ustąpienie obaw dotyczących niedoboru podaży ropy w wyniku zamieszania wokół Iranu. Kłopotem są też wysokie zapasy ropy w USA – wczoraj amerykański Departament Energii podał, że w minionym tygodniu wzrosły one o 2,8 mln baryłek. Jest to już trzeci tygodniowy wzrost z kolei. Niemniej jednak, nastroje inwestorów poprawiły nieco dane pokazujące wyraźne zmniejszenie zapasów benzyny i destylatów.

Barclays Capital: duży dyferencjał Brent-WTI utrzyma się w tym roku

Także przedstawiciele Barclays Capital nie spodziewają się już wyższych cen ropy naftowej typu WTI. Wczoraj bank ten obniżył prognozę średniej ceny amerykańskiej ropy w 2012 r. do 105 USD za baryłkę z poziomu 110 USD za baryłkę. Natomiast prognoza średniej ceny w 2013 r. została obniżona aż o 10 USD do poziomu 115 USD za baryłkę.

Jednocześnie Barclays Capital podwyższył prognozę cen ropy Brent. W tym roku średnia cena baryłki tego gatunku ropy ma wynieść 120 USD, a więc o 5 USD więcej niż zakładała wcześniejsza prognoza. Tym samym bank dał do zrozumienia, że spodziewa się utrzymania wysokiego dyferencjału Brent-WTI w 2012 r. (w okolicach 15 USD).

Cena gazu ziemnego poniżej 2 USD za mln BTU

Tymczasem liderami spadków były wczoraj notowania soku pomarańczowego oraz gazu ziemnego. Cena gazu spadła o 2,62% i na zamknięciu znalazła się poniżej poziomu 2 USD za mln BTU.

Obecnie notowania tego surowca znajdują się więc na najniższym poziomie od końca stycznia 2002 r. Możliwe, że zejście notowań gazu pod tą psychologiczną granicę sprowokuje przynajmniej do krótkotrwałego technicznego odbicia w górę, jednak w dłuższym terminie nadal mamy do czynienia z presją podaży wynikającą z dużej produkcji gazu ziemnego w USA i związanym z nią wysokim poziomem zapasów.

Źródło: DM BOŚ