Getin Bank reklamuje kredyty przed drzwiami szkół

– Wybraliśmy początek roku szkolnego, bo tego dnia w szkołach są nie tylko dzieci, ale i rodzice – Izabela Klementowska z firmy Live, która na zlecenie banku organizuje promocję. To właśnie oni są adresatami oferty banku. Natomiast dzieci będą zabawiane przez szczudlarzy. Maluchy mogą też liczyć na gadżety banku, pod warunkiem że rodzic wypełnioną ankietę dostarczy do jednego ze 154 oddziałów banku. Bank twierdzi, że akcja skierowana jest wyłącznie do rodziców, a dzieci będą mogły dostać gadżety bez nadruków informacyjnych o produktach banku.

Dr Alicja Grochowska, zajmująca się psychologią reklamy w warszawskiej Szkole Wyższej Psychologii Społecznej uważa, że jest to forma instrumentalnego wykorzystania dzieci. Twierdzi, że maluchy skojarzą sobie zabawę z kredytem, który stanie się przez to pożądany. A dorośli łatwiej ulegną swojemu dziecku niż bezpośrednio bankowi. Według niej jest to nieetyczne.

Wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski o akcji dowiedział się od Gazety: – Jestem zdumiony i zbulwersowany! Zwrócimy uwagę szkołom, by promocja nie odbywała się na ich terenie. Ale na to, co dzieje się na chodnikach przed szkołami, nie mamy wpływu.