Kurczy się rynek kart płatniczych z rabatami dla kierowców. Z oferty wycofał je Meritum Bank, Bank Millennium i BPH ograniczyły wysokość rabatu, a sieć stacji Neste zamyka właśnie program kart przedpłaconych. A tymczasem Getin Bank obniża cenę litra paliwa do 3,95 zł.
W ostatnich dwóch latach, gdy ceny paliwa poszybowały ostro do góry, kilka banków wprowadziło do oferty karty z rabatami na benzynę. W tych najlepszych rabat na litrze benzyny wynosił nawet 4-5 procent. Dziś część tych kart zniknęła z oferty, a dla kilku innych ograniczono wysokość stawki moneyback.
Z początkiem roku karty paliwowe wycofał Meritum Bank. W karcie kredytowej proponował rabat na litrze paliwa od 2 do 5 proc., w karcie debetowej zaś 4 proc. Bank Millennium ograniczył zasięg moneybacku w Dobrym Koncie na zakupy dokonywane na stacjach paliwowych z 3 proc. do 3 zł od każdych pełnych 100 zł. Niby niewiele, ale wcześniej za zatankowany do pełna 50-litrowy bak (cena 5,40 zł) oddawał 8,10 zł, dziś za takie samo tankowanie odda tylko 6 zł. Bank BPH oddaje 2 proc. w karcie złotej z programem Autoplus (wcześniej 3 proc.), a w ramach karty srebrnej 1,5 proc. (wcześniej 2,5 proc.). Z kolei sieć stacji Neste wycofuje właśnie z oferty swoje karty przedpłacone z rabatem 5 gr na litrze. To efekt przejęcia przez sieć Shell. Nadal wysoki, bo 3-proc. moneyback oferuje Santander Consumer Bank w ramach kredytowej TurboKarty. Jednak żeby karta była bezpłatna, trzeba wydać co miesiąc ponad 2 tys. zł.
Tym bardziej warta uwagi jest „nowa-stara” oferta Getin Banku. Już w ubiegłym roku bank wprowadził do oferty kartę debetową dla kierowcy. Posiadacz konta osobistego mógł co miesiąc zatankować 30 litrów paliwa za 4,99 zł. Konto było bezpłatne przy wpływach na poziomie 750 zł. Teraz bank zmodyfikował ofertę: obniża cenę paliwa do 3,95 zł przy 30 litrach miesięcznie. Jak to działa w praktyce? Klient otrzymuje zwrot różnicy ceny paliwa pomiędzy kwotą 3,95 zł a średnią ceną jednego litra paliwa Pb95 w danym miesiącu kalendarzowym, opartą na zestawieniu Polskiej Izby Paliw Płynnych na stronie www.paliwa.pl. Dziś średnia cena to 5,44 zł.
Łatwo więc policzyć, że rabat na jednym litrze to 1,49 zł, a procentowo to ponad 27 proc.! Zasadniczym ograniczeniem jest limit 30 litrów miesięcznie. Takie tankowanie standardowo kosztuje 163,20 zł, a po rabacie od Getinu 118,50 zł, czyli o 44,70 zł mniej. Rabat jest więc nawet większy niż w Meritum, który dawał 4 proc., ale pozwalał odzyskać tylko 30 zł miesięcznie. Getin zastrzega sobie jednak, że cena bazowa 3,95 zł może ulec zmianie, gdy różnica w cenie paliwa przekroczy kwotę 2 zł/litr. Rocznie można odzyskać maksymalnie 760 zł.
Warunkiem uczestnictwa w promocji jest założenie rachunku Getin UP lub posiadanie konta Uniwersalnego PLUS. Przypomnijmy, że rachunki są bezpłatne, jeśli klient wyda za pomocą karty debetowej 300 zł miesięcznie; w przypadku klientów poniżej 25. roku życia ten limit wynosi 100 zł. Szczegółowo ofertę Getin UP opisywałem tutaj. Najistotniejszą zmianą od tego czasu było wyłączenie starego layoutu bankowości internetowej. Dziś klienci mogą korzystać już tylko z nowego interfejsu.
Z punktu widzenia kierowców oferta Getin Banku jest warta uwagi. Rabat jest wysoki, a samo konto i karta przy minimalnym wysiłku – bezpłatne. Karta kierowców jest też ciekawą alternatywą dla reklamowanej przez bank MasterCard Display Card. Karta z wyświetlaczem nie daje bowiem w zasadzie żadnych korzyści oprócz prezentacji salda na monitorku. Saldo nie jest jednak aktualizowane na bieżąco, więc taka informacja jest tylko poglądowa. Dla klientów, którzy korzystają z bardzo dobrej bankowości mobilnej od Getin Banku, karta z wyświetlaczem to w zasadzie zbędny gadżet.