Gość PR News: Pan Maciej Garwacki, Dyrektor Produktów Hipotecznych w mBanku

Michał Macierzyński, PR News: Z zapowiedzi mBanku wynika, że Wasz nowy produkt zrewolucjonizuje rodzimy rynek kredytów hipotecznych. Czy może Pan zatem powiedzieć o nim coś wiecej?

Maciej Garwacki, Dyrektor Produktów Hipotecznych, mBank: Tworząc nowy kredyt refinansowy wyszliśmy od potrzeb potencjalnych klientów mBanku i ich oczekiwań. Wszystkie zastosowane procedury weryfikacji klienta są zbliżone do rozwiązań stosowanych na rynkach anglosaskich. To one właśnie przyczyniły się do wzrostu znaczenia kredytów refinansowych na tamtejszych rynku. Zakładamy, że klienci skorzystają z zaproponowanych rozwiązań, gdyż nie będą dłużej godzili się na obsługę i ponoszenie wysokich kosztów kredytu hipotecznego spłacanego w Banku X. Czas uruchomienia produktu refinansowego nie jest bez znaczenia. Regulacje dotyczące opłat sądowych za wpis i wykreślenie w Księdze Wieczystej (związku z wejściem w życie od 02.03.2006 – ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych) będą bardzo korzystne dla klientów zainteresowanych nabyciem nieruchomości bądź przeniesieniem kredytu do Banku oferującego korzystniejsze warunki. Osoba wnioskująca o nowy kredyt przedstawia zaledwie dwa dokumenty na spotkaniu z doradcą mBanku, aby móc otrzymać decyzję w 24h. W przypadku wypełnienia i przesłania kompletu dokumentów faksem (bezpośrednio do Naszego działu analizy) Klient otrzyma decyzję kredytową nawet w ciągu 1h. Szybkość i dostępność Kredytu mRefinansowego są kluczowymi lecz nie jedynymi zaletami dla Klienta. Oprocentowanie, które zaproponowaliśmy należy do najniższych na rynku i dla wszystkich wnioskodawców w pierwszym roku wynosi 1,6% we frankach szwajcarskich (CHF) i 4,80% w złotówkach (PLN). Począwszy od drugiego roku oprocentowanie zostanie podwyższone odpowiednio o 90 i 100 pkt. bazowych.
Dodatkowo, dla kredytów złotówkowych proponujemy mechanizm bilansujący, który powoduje znaczne obniżenie kosztu kredytu wraz ze zwiększeniem salda utrzymywanych środków (na rachunku bilansującym powiązanym z eKONTEM). Odsetki naliczane są od kwoty zadłużenia pomniejszonej o kwotę oszczędności. Oprocentowanie jest zmienne w trakcie okresu kredytowania zarówno w produkcie złotowym jak i kredycie denominowanym we franku szwajcarskim.

MM: Co skłoniło Was do wprowadzenia takiego produktu?

MG: Ostatnie trzy lata były satysfakcjonujące niemalże dla wszystkich Banków Komercyjnych posiadających w swojej ofercie produkty hipoteczne. Dynamika wzrostu rynku kredytów hipotecznych zarówno w 2004 jaki i w 2005 roku kształtowała się na poziomie 40%. Pomimo dynamicznego wzrostu wolumenu kredytów mieszkaniowych, zadłużenie gospodarstw domowych w bankach jest w Polsce nadal wyraźnie niższe niż w krajach zachodnich.

W relacji do PKB kształtuje się ono na poziomie 5%, podczas gdy średnia unijna wynosi 43%, a w Wielkiej Brytanii przekracza 70% PKB, w Danii osiąga poziom 90% PKB.
Przedstawione dane, pokazują jaki potencjał wzrostu nadal istnieje na rynku hipotecznym w Polsce. Produkty typu Remortgage (refinansowanie) stanowią obecnie ok. 45% rynku angielskiego. W Polsce z refinansowania kredytów korzysta średnio 7% kredytobiorców.
Przed nami jest ogromny potencjał, dlatego też zdecydowaliśmy się na wprowadzenie innowacyjnego produktu refinansowego. W obecnej sytuacji mamy wiele niewiadomych dotyczących kształtowania się dalszej sytuacji na rynku kredytów hipotecznych, aczkolwiek nie ukrywam, iż osobiście liczę, że zostaniemy zweryfikowani przez rynek pozytywnie i zamkniemy rok 2006 satysfakcjonującym poziomem sprzedaży zarówno kredytu refinansowego jak i innych produktów hipotecznych..

MM: Jaka jest obecna pozycja mBanku na rynku kredytów mieszkaniowych? Jakie macie plany na przyszłość? Czy planujecie jeszcze jakieś niespodzianki?

MG: mPLAN hipoteczny został wprowadzony do ofery mBanku w 2003 roku. Po trzech latach działalności udział mBanku w sprzedaży kredytów hipotecznych dla osób fizycznych wyniósł ok. 2,1%.
Nasze wysiłki koncentrujemy na pozyskaniu Klientów z największych aglomeracji miejskich. Ponad 50% posiadaczy mPLANU mieszka w 8 największych ośrodkach miejskich, a np. rynek warszawski ma obecnie ok. 55% udziału w portfelu.
Jednym z istotnych kanałów pozyskania Klienta mPLANU jest Internet (zarówno strona mBanku jaki i współpraca z największymi portalami). Jednocześnie, posiadamy 14 Centrów Finansowych i 40 mKiosków oraz aktywnie współpracujemy z największymi pośrednikami finansowymi działającymi na Polskim rynku. W realizacji strategii sprzedaży wykorzystujemy każdą nadarzającą się okazję, którą możemy zamienić w sukces sprzedażowy. Takie podejście przełożyło się na wzrost sprzedaży ze 100 mln uruchomionych kredytów w 2003, 333 mln PLN w 2004 do 644 mln PLN w 2005 roku. Strategia przyjęta w latach 2003-2005 była zatem słuszna, a dynamika wzrostu sprzedaży osiągnęła poziom 230% w latach 2004/2003 oraz 193% – 2005/2004. W tym samym czasie rynek rósł w tempie 40% rocznie. Plany na 2006 rok zakładają sprzedaż kredytów i pożyczek hipotecznych na poziomie 770 mln (aczkolwiek ta wartość nie zawiera planowanej sprzedaży kredytów refinansowych)
Jestem przekonany, że stoimy w obliczu rewolucji na polskim rynku kredytów hipotecznych, gdzie na znaczeniu zyskiwać będą produkty refinansowe, kredyty konsolidacyjne i pożyczki hipoteczne, a cykl funkcjonowania kredytu w bilansie banku ulegnie skróceniu nawet do 4 lat. Sytuacja rynkowa zmusi graczy do stosowania różnych mechanizmów mających na celu zahamowanie odpływu Klientów z Banku. Pożyczka hipoteczna będzie tanim źródłem pozyskania kapitału dla gospodarstwa domowego. Dlatego też kolejnym ruchem z naszej strony będzie zaproponowanie Klientom produktów typu: Equity Release oraz Equity Loan oraz HELOC’s, które z powodzeniem sprzedają się USA i Anglii. Obecnie koncentrujemy się na uruchomieniu kredytu mRefinansowego i pracujemy nad nowymi rozwiązaniami, które już niedługo wejdą na rynek.