Komentarz Expandera, 9 kwietnia 2009 r.
Najważniejsze wydarzenia z 8 kwietnia 2009 r.:
– Marcowy indeks nastrojów brytyjskich konsumentów Nationwide spadł do 41 pkt, oczekiwano wzrostu do 45 pkt
– W marcu liczba bankructw w Japonii zwiększyła się o 14,1% r/r
– Lutowy bilans handlowy Niemiec zamknął się nadwyżką 8,7 mld euro
– Lutowe zamówienia fabryczne w Niemczech spadły o 38,2% r/r, bardziej niż się spodziewano
– Cotygodniowe dane o liczbie kredytów hipotecznych w USA wykazały wzrost o 4,7%
– Marcowa liczba rozpoczętych budów w Kanadzie wyniosła 154,7 tys., więcej od prognoz
– Lutowe zapasy hurtowe w USA obniżyły się 1,5%, bardziej niż się spodziewano
– Minutes, czyli raport z posiedzenia Rezerwy Federalnej (z 17-18 marca), wskazywały na ryzyko dalszego osłabiania koniunktury gospodarczej w USA
Diagnoza sytuacji na rynkach finansowych
O ile przez ostatnie dwa tygodnie amerykański parkiet praktycznie nic nie zyskał, to nasz WIG w tym czasie podskoczył o ponad 7%. Większość tej różnicy powstała w czasie środowej sesji. Wczorajsze zachowanie rynku po raz kolejny potwierdziło, że nie ma nic wspólnego z fundamentami. Nie stało się nic, co uzasadniałoby tak mocny ruch w górę. Trudno to też tłumaczyć skalą wcześniejszych spadków, gdyż w ostatnich tygodniach 12-miesięczne stopy zwrotu naszego parkietu jest już podobna do tej na rynkach dojrzałych Europy, czy Ameryki, czy szerzej na rynkach wschodzących.
Coraz mocniej zaznacza się dylemat dotyczący tego, czy sam fakt, że negatywne zjawiska w gospodarkach nie przybierają większej siły, a wskaźniki makroekonomiczne nie wykazują coraz szybszego spadku, jest wystarczającym powodem do tak silnych wzrostów. Pojawia się wątpliwość, czy inwestorzy nie mylą takiej sytuacji z rzeczywistą poprawą koniunktury gospodarczej. Regres w mniejszej skali niż dotychczas jest nadal regresem. Ostatnie informacje o szybko rosnącym bezrobociu w naszym kraju, czy obawa Rezerwy Federalnej wyrażona w opublikowanych wczoraj Minutes, że amerykańska gospodarka może wpaść w samonapędzający się mechanizm rosnącego bezrobocia oraz osłabiania się aktywności przedsiębiorstw i wydatków konsumentów. Jednocześnie trzeba mieć świadomość, że dotychczasowe pogorszenie koniunktury nie w pełni jeszcze znalazło odzwierciedlenie w kondycji przedsiębiorstw pozafinansowych, a w branży finansowej problemy jeszcze nie zostały rozwiązane. Przekonują o tym przypuszczenia części analityków, że banki, jak na przykład Bank of America, będą potrzebowały dalej dofinansowania, by spełniać wymogi kapitałowe.
Wydaje się, że trafnym kierunkiem myślenia o przyczynach tak dobrej koniunktury na naszym parkiecie w ostatnim czasie, jest wiązanie jej z aktywnością OFE. Widać też sporą zbieżność zachowania naszej giełdy i innych rynków w regionie. Mamy spore napływy środków do funduszy rynków wschodzących, choć nie do tych dedykowanych naszemu regionowi. Jednak nawet jeśli niewielka część tych środków trafia na nasz parkiet, to i tak wyraźnie poprawia to bilans popytu i podaży. Na rynku też słychać głosy o pokrywaniu przez inwestorów zagranicznych krótkich pozycji na rynkach naszego regionu, posiadanych na przykład poprzez ETF-y, czy produkty strukturyzowane.
Nie możemy też abstrahować od nasilającego się przekonania na świecie, że poprawa koniunktury giełdowej ma jedynie korekcyjny charakter. W naszym przypadku znajduje to odzwierciedlenie w zainteresowaniu zarówno w trakcie całego odbicia, jak i w ostatnich dwóch tygodniach, szczególnie akcjami najmniejszych spółek, jak również deweloperów, czyli z najbardziej doświadczonych przez bessę segmentów rynku.
Dziś na rynkach 9 kwietnia 2009 r.:
– Marcowa inflacja CPI w Niemczech wyniosła ostatecznie 0,5%, według unijnej metodologii 0,4%
– Marcowa inflacja w Czecha była wyższa od oczekiwań i wyniosła 2,3%
– Marcowa inflacja PPI w wielkiej Brytanii
– Lutowy bilans handlowy Wielkiej Brytanii
– Lutowa produkcja przemysłowa w Niemczech
– Marcowa stopa bezrobocia w Kanadzie
– Decyzja Banku Anglii w sprawie stóp procentowych
– Lutowy bilans handlowy USA
– Marcowe ceny importowe w USA
– Cotygodniowe dane o liczbie nowych bezrobotnych w USA
– Marcowy indeks ICSC, obrazujący sprzedaż w sieciach handlowych w USA
Katarzyna Siwek,
Krzysztof Stępień
Expander
Źródło: Expander