Grudniowa sprzedaż obligacji skarbowych osiągnęła najwyższy poziom w całym 2007 r.

Grudniowa oferta obejmowała dwu-, cztero- i dziesięcioletnie skarbowe obligacje detaliczne nowej emisji. Grudzień był też kolejnym miesiącem sprzedaży obligacji trzyletnich, serii TZ1110, które oferowane są od listopada 2007 r. do końca stycznia 2008 r.

W ostatnim miesiącu minionego roku, jak zwykle największym powodzeniem cieszyły się „dwulatki”. Zakupiono 4 622 920 szt. tych papierów, co stanowiło 75 proc. wszystkich sprzedanych w grudniu obligacji. Grudniowa sprzedaż DOS była najlepszym wynikiem tych obligacji w 2007 r.

Z kolei oszczędnościowe „dziesięciolatki” (EDO) w grudniu cieszyły się jeszcze większym powodzeniem niż miesiąc wcześniej. Inwestorzy kupili 1 072 958 sztuk tych obligacji, co stanowiło 18% sprzedaży wszystkich obligacji. To najlepszy miesiąc pod względem sprzedaży w historii papierów z tym terminem wykupu. Sprzedaż grudniowa obligacji EDO była o 131 proc. wyższa niż w listopadzie i aż o 571 proc. wyższa niż w grudniu 2006 r.

Poza dwulatkami i dziesięciolatkami w grudniu wysoką sprzedaż odnotowały również obligacje czteroletnie COI1211. Inwestorzy kupili 369 642 sztuk tych papierów, co stanowiło 6 proc. ogólnej sprzedaży grudniowej. Jednocześnie jest to najlepszy wynik sprzedaży tych obligacji od lipca 2004 r.

Grudniowa sprzedaż obligacji trzyletnich TZ1110 wyniosła 8,4 mln zł wg wartości nominalnej. Obligacje te są oferowane od listopada i łączna (za dwa miesiące) sprzedaż tej serii wyniosła 119 mln zł. To również najlepszy wynik w 2007 r. jeśli chodzi o obligacje trzyletnie.

W całym 2007 r. inwestorzy kupili prawie 29 mln sztuk obligacji detalicznych. To o około 31 proc. mniej niż w roku ubiegłym (42 mln szt.) Jednakże prognozuje się, że po ubiegłorocznym „dołku” sprzedaż obligacji detalicznych będzie sukcesywnie wzrastać.

W minionym roku struktura sprzedaży detalicznych obligacji skarbowych ukształtowała się w następujący sposób. Podobnie jak w roku ubiegłym sprzedaż zdominowały obligacje dwuletnie. Sprzedano ponad 20 mln sztuk tych obligacji. Ich udział w sprzedaży ogółem obligacji detalicznych wyniósł 71 proc. Największy wzrost sprzedaży zanotowały jednak obligacje dziesięcioletnie – aż o 312 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym (prawie 4 mln szt. w 2007 r., wobec 907 tys. szt. w 2006 r.). Wzrost odnotowały również obligacje trzyletnie – o 18 proc. Udział obligacji dziesięcioletnich w sprzedaży ogółem zwiększył się z 2 proc. w 2006 r. do 13 proc. w 2007 r., natomiast „trzylatek” z 6 proc. w 2006 r. do 11 proc. w 2007 r. Udział obligacji czteroletnich utrzymał się na podobnym co w roku ubiegłym poziomie ok. 5 proc..

Jedną z nowości wprowadzonych w ofercie obligacji detalicznych w 2007 r. było umożliwienie posiadaczom „czterolatek” o zbliżającym się terminie wykupu objęcia obligacji nowej emisji w drodze zamiany (wcześniej takie rozwiązanie dotyczyło jedynie „dwulatek” i „trzylatek”).

Główne korzyści tego rozwiązania to obejmowanie obligacji nowej emisji po cenie uwzględniającej dyskonto, zachowanie ciągłości inwestycji (bez utraty nawet jednego dnia oszczędzania) oraz brak dodatkowych kosztów inwestycji (np. przelewu bankowego – zamiana jest operacją bezgotówkową). Pierwsza zamiana „czterolatek” odbyła się w związku z sierpniową emisją (tą drogą kupiono wówczas 25 proc. wartości sprzedanych obligacji czteroletnich).

Od poniedziałku 14 stycznia 2008 r. do 22 stycznia 2008 r. można składać dyspozycję zamiany „trzylatek” z terminem wykupu 5 lutego 2008 r. (TZ0208). Posiadacze „starych” obligacji mogą wymienić je na „nowe” po cenie 99,80 zł (z 20-groszowym dyskontem). W przypadku obligacji zapisanych na rachunku rejestrowym prowadzonym przez agenta emisji dyspozycje można składać w ponad tysiącu placówek PKO Banku Polskiego oraz punktach obsługi klientów DM PKO BP na terenie całego kraju, a także za pośrednictwem Internetu oraz telefonu, jeżeli klienci korzystają z tej formy obsługi. Jeśli obligacje są zapisane na rachunku papierów wartościowych, dyspozycję zamiany należy złożyć w domu maklerskim prowadzącym rachunek.