Indeks Dostępności Kredytowej spadł w maju o 0,8 pkt, to efekt spadku średniej krajowej pensji. Nadal jednak IDK jest wysoko – o kredyt jest łatwiej niż np. przed rokiem.
Obliczany każdego miesiąca przez Open Finance i TVN CNBC Biznes Indeks Dostępności Kredytowej (IDK), który obrazuje sytuację na rynku kredytów hipotecznych, spadł w maju do poziomu 108,33 punktów. Jest to drugi wynik w 12-miesięcznej historii tego wskaźnika.
Na indeks wpływ mają trzy parametry: maksymalne możliwe LTV (stosunek kwoty kredytu do wartości nieruchomości), bankowa marża oraz maksymalna zdolność kredytowa wyliczona dla rodziny zarabiającej dwukrotność średniej krajowej, podawanej co miesiąc przez Główny Urząd Statystyczny. IDK uwzględnia więc zarówno podejście banków (maksymalne LTV i marża), jak i zmianę zarobków Polaków.
Indeks Dostępności Kredytowej Open Finance i TVN CNBC Biznes
czerwiec 2009 |
100,00 |
lipiec 2009 |
100,12 |
sierpień 2009 |
101,31 |
wrzesień 2009 |
102,02 |
październik 2009 |
101,66 |
listopad 2009 |
103,27 |
grudzień 2009 |
104,96 |
styczeń 2010 |
107,52 |
luty 2010 |
103,33 |
marzec 2010 |
104,33 |
kwiecień 2010 |
109,13 |
maj 2010 |
108,33 |
Źródło: Open Finance
Największy wpływ na majową zmianę miał spadek przeciętnej pensji w sektorze przedsiębiorstw – w kwietniu wyniosła ona 3398,67 zł i była o 2,7 proc. niższa od marcowej. Taka wrażliwość indeksu na przychody klienta wynika z tego jak banki liczą zdolność kredytową. Wzrost lub spadek pensji o 100 zł zmienia wysokość kredytu dostępnego dla danego klienta nawet o kilkanaście tysięcy złotych.
Ustabilizowała się sytuacja jeśli chodzi o wymaganie wkładu własnego. Na rynku jest kilka banków, które przy kredytach złotowych go wymagają (m.in. ING Bank Śląski i Polbank) oraz kilka deklarujących kredytowanie na ponad 100-proc. wartości nieruchomości (m.in. Alior, mBank i MultiBank). Dla badanych przy powstawaniu indeksu banków średnie LTV wynosi obecnie równe 100 proc.
Źródło: Open Finance
Pobierane przez banki marże cały czas spadają. Rynkowa średnia dla osób posiadających wkład własny i ubiegających się o złotowy kredyt hipoteczny spadła poniżej 2,2 pkt proc., kolejne banki uatrakcyjniają cenniki, a spadające marże dodatkowo pozytywnie wpływają na rosnącą zdolność kredytową klientów (niższe odsetki oznaczają możliwość zaciągnięcia wyższego kredytu).
Indeks powstaje na podstawie uśrednionych ofert dziesięciu banków z rynkowej czołówki pod względem sprzedaży kredytów. Na indeks nie wpływają zatem oferty instytucji sprzedających niewielką liczbę kredytów miesięcznie, ale jeśli chodzi o parametry, znacznie odbiegające od rynkowych standardów.
Źródło: Open Finance