Location, location, location – taka domena biznesowa przyświeca inwestorom w Londynie, ale nie tylko. W zasadzie każdy inwestując na rynku nieruchomości na całym świecie zdaje sobie sprawę z faktu, iż to właśnie lokalizacja odgrywa znaczącą rolę w powodzeniu danego zakupu.
Z roku na rok nasze obroty się zwiększają, a klientów wciąż przybywa. Za lokalizacją zawsze idzie jakość, która jest istotnym elementem wpływającym na zwrot zaangażowanego kapitału. Często pracujemy dla indywidualnych klientów, którzy angażują dodatkowo w projekt np. 50% wartości zakupu inwestycji w samo jej wykończenie. O dziwo, taki projekt jest później przez nich sprzedawany z kilkudziesięcio procentowym zyskiem. Zatem lokalizacja i jakość to w dzisiejszych czasach pewniaki inwestycyjne.
To samo można zauważyć w Polsce. Patrząc na statystyki to w najgorszym okresie dla rynku nieruchomości nie straciły tylko inwestycje, które charakteryzowała świetna lokalizacja i wysoka jakość realizacji.
Mieszkania i apartamenty oraz domy w najlepszych lokalizacjach w Polsce mają szanse na zysk, ale nie jest on tak duży jak w przypadku naszych londyńskich realizacji. Co zatem może nam zapewnić przychód z inwestycji, który w długofalowym okresie przynieść może do kilkudziesięciu procent zarobku? Należy zwrócić uwagę na lokalizacje, które w tym okresie mogą wydawać się mniej atrakcyjne. Polska infrastruktura wciąż się polepsza, w związku z Euro 2012 oraz z grantami przyznawanymi przez UE, wiele rejonów na przestrzeni kilku lat zyska na wartości. Rzecz dotyczy głównie dróg dojazdowych, budowy autostrad, nowych szkół, przedszkoli, etc.
Reasumując, warto obserwować rynek, jego perspektywy rozwoju, plany miasta i poszczególnych gmin. Patrzmy przyszłościowo wybierając miejsce do życia, zwłaszcza jeżeli myślimy o pewnej inwestycji, która może nam przynieść spory dochód.
Źródło: Kostrzewa PR