Łatwy dostęp do podstawowych usług, a zatem bliskość apteki czy sklepu spożywczego to jeden z wyznaczników powodzenia sprzedaży nieruchomości. Nie powinno zatem dziwić, że w nowych inwestycjach wydzielona zostaje powierzchnia na lokale handlowe i usługowe. A to po to aby potencjalni klienci mieli wszystko pod ręką i zawsze po drodze.
Niewątpliwie na zainteresowanie zarówno lokalem biurowym jak i mieszkalnym wpływa oprócz ceny, lokalizacja. Okolica, w której przyjdzie nam mieszkać czy pracować decyduje o komforcie życia i efektywności wykonywanych przez nas zajęć. Jednak najważniejsze jest, aby osoby poszukujące własnego M odpowiedziały sobie na pytanie czy preferują klimat panujący w mieście, czy jednak wolą ciszę i spokój związany z podmiejskimi osiedlami.
Basen, sklep albo przedszkole
Wiele osób na każdym kroku chce zaoszczędzić wolny czas. Cenią oni sobie wszelkie udogodnienia, które na to pozwolą, a zatem bliskość sklepów, banku czy poczty jest dla nich niezmiernie ważna. Do takiego modelu życia próbują dopasować się deweloperzy, którzy już przy projektowaniu inwestycji wydzielają w nich część handlowo-usługową, ale co dla wielu ważne, również rekreacyjną. Wiele apartementowców czy mieszkań o podwyższonym standardzie oferuje swoim klientom jacuzzi, saunę czy basen.
– Takie usługi jak siłownia czy centrum SPA na terenie nieruchomości to ogromna oszczędność czasu. Aby zregenerować swoje ciało po ciężkim dniu pracy, wystarczy wsiąść do windy i pojechać na odpowiednie piętro –mówi Amit Mor, dyrektor ds. marketingu Elite Garbary Residence w Poznaniu. Niewątpliwie usytuowanie apartementowca w centrum miasta nie wymusza na deweloperze udostępnienia lokali na punkty handlowe. W pobliżu bowiem można znaleźć wiele sklepów, banków czy innych lokali usługowych. Jednak pomimo tego w wielu nieruchomościach parter przeznaczony jest na tego typu obiekty.
O ile w śródmieściu wszędzie jest blisko i wszystko jest w zasięgu ręki, o tyle w dalszej części miasta może być z tym problem. O ile w pobliżu nie ma lokali handlowo-usługowych, deweloperzy powinni sami je stworzyć, przez co nowe osiedle może tętnić swoim życiem. Niewątpliwie jeśli mieszkańcy osiedla się znają, czują się w swoim otoczeniu bezpieczniej. Dotyczy to zwłaszcza podmiejskich nieruchomości, które powstają na kształt odrębnych miasteczek. – Projektując osiedle za miastem należy zadbać o całą infrastrukturę.
Cisza i spokój to jedno, ale nie można zapomnieć, że mieszkańcy muszą mieć łatwy dostęp do najpilniejszych usług takich jak sklep, apteka czy po prostu możliwość posiedzenia na ławce w przyjemnym otoczeniu – przekonuje Tomasz Wnuk, dyr. ds. handlowych Kalbud Deweloper. Firma realizuje właśnie III etap osiedla Kalinowego, w ramach którego oprócz mieszkań powstanie 1200 m kw. powierzchni handlowo-usługowej na sprzedaż lub wynajem. Lokale znajdą się na parterach dwóch bloków zlokalizowanych w centrum osiedla na tzw. rynku, stanowiącym centralny punkt osiedla. Wraz z zwiększającą się liczbą mieszkańców Rokietnicy rośnie zapotrzebowanie na tego typu obiekty. Osiedle zyskało już takich najemców jak salon fryzjerski, solarium, stomatolog czy okulista. Mieszkańcy będą mogli zapisać dzieci do prywatnego przedszkola, a w razie problemów zdrowotnych pójść do przychodni i wykupić leki w aptece.
Przerwa na lunch
O ile lokale handlowo-usługowe są coraz bardziej popularne w nowych budynkach mieszkalnych, o tyle w biurowcach są już standardem. – Obecnie każda inwestycja tego typu powinna mieć wydzieloną część, gdzie pracownik może zejść na kawę, lunch, czy spotkanie biznesowe. Każdy wie, że czas to pieniądz, a chyba najbardziej pracownicy dużych firm, dlatego kawiarnia czy restauracja na terenie obiektu pozwala im go zaoszczędzić – mówi Maciej Modrowski, prezes spółki Górecka Projekt, realizującej biurowiec Skalar Office Center. Parter biurowca jest głównie zajmowany przez przedstawicieli branż, które są przydatne pracownikom biur.
Znaleźć można więc apteki, delikatesy, banki, usługi finansowe, salony fryzjerskie i kosmetyczne, biura podróży czy kwiaciarnie. W ten sposób pracownik może zaspokoić swoje bieżące potrzeby nie tracąc zbyt dużo czasu. Jednak na kompleksach komercyjnych zyskują nie tylko pracownicy danego biurowca, ale również lokalni mieszkańcy. Miejsca kojarzone z zakładami przemysłowymi, takie jak okolice ulicy Hetmańskiej w Poznaniu z ZNTK czy HCP, zaczynają nabierać nowoczesnego charakteru dzięki nowym inwestycjom takim jak Skalar Office Center czy Green Point. W pobliżu ma też wkrótce powstać galeria handlowa.
Dobra lokalizacja nieruchomości może okazać się kluczem do sukcesu. Jednak to co na początku wydaje się nie ciekawe, może później okazać się interesujące. Wszystko w rękach deweloperów, aby projektując budynek nie zapomnieli o podstawowych potrzebach mieszkańców.
Źródło: Image Public Relations