Własne M to nie tylko spełnienie marzeń wielu osób ale i inwestycja na długie lata. Decyzja o jego zakupie powinna być zatem przemyślana i racjonalna. Liczne formalności i mnogość dokumentów często nas przytłaczają, pochłaniając nie tylko czas ale i energię. Jak zatem kupić mieszkanie i nie dać się zwariować?
Krok 1. Podstawowe dokumenty
Liczne formalności i niezbędne do skompletowania dokumenty wcale nie muszą nas przytłoczyć. Wystarczy racjonalny plan i jego systematyczna realizacja. Większość ludzi zaciąga kredyt na zakup własnego mieszkania. Priorytetem jest zatem określenie naszej zdolności kredytowej. W tym celu możemy udać się do doradcy finansowego. Proste programy ułatwiające obliczenia znajdziemy również w Internecie jak też na stronach wielu deweloperów. Należy jednak pamiętać, że dokładne warunki przyznania kredytu uzależnione są od rodzaju nieruchomości. Krokiem pierwszym jest zatem wybór mieszkania. Kiedy już zapadnie decyzja i określimy swoją zdolność kredytową, możemy podpisać z deweloperem akt rezerwacji lub przedwstępną umowę sprzedaży. Jaka jest różnica? – Akt rezerwacji jest rezerwacją mieszkania, w naszej firmie dotyczy ona 10 dni i wiąże się z uiszczeniem opłaty w wysokości 2 tys. złotych. Po tym okresie następuje podpisanie umowy przedwstępnej. Klient podpisujący taką umowę nie wpłaca już żadnych dodatkowych pieniędzy. W przypadku rezygnacji z zakupu, na tym etapie, wspomniana kwota przepada – tłumaczy Tomasz Wnuk, dyrektor ds. handlowych Kalbud Deweloper. Nieco inne warunki oferuje PBG DOM. Rezerwacja obejmuje okres siedmiu dni i jest bezpłatna. Po upływie tego terminu podpisywana jest umowa przedwstępna w formie aktu notarialnego. Po jej zawarciu klient zobowiązany jest do wpłaty 15 proc. wartości mieszkania. Jeśli zrezygnuje z zakupu, pieniądze nie są zwracane.
Krok 2. Z dokumentami do banku
Zasady i warunki udzielania kredytu zależą od wybranego przez nas banku. Z całą pewnością konieczne będzie złożenie dokumentów uzyskanych od dewelopera. Niezbędne jest również zaświadczenie o zarobkach. Niektóre placówki wymagają przedłożenia rocznych rozliczeń PIT, czy wyciągów z konta, inne wglądu w rodzaj umowy zawartej z pracodawcą. Warto zwrócić uwagę na fakt, że każdy bank ma tak zwaną swoją listę obsługiwanych deweloperów. Proces przyznania kredytu na inwestycję realizowaną przez dewelopera znajdującego się na wspomnianej liście jest znacznie krótszy. Jeśli jest takie życzenie klienta, firma deweloperska może zostać do niej dopisana, w takim wypadku trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość. Czas tej operacji zależy od wybranego przez nas banku, średnio zajmuje jednak 1,5 miesiąca.
Okres oczekiwania na decyzję kredytową również uzależniony jest od instytucji finansowej, którą wybierzemy. Z całą pewnością nie będzie on krótszy niż 14 dni roboczych, w niektórych placówkach może się wydłużyć nawet do 7 tygodni. – W ramach naszej współpracy z wybranymi deweloperami, przede wszystkim realizującymi większe inwestycje, możliwe jest uproszczenie procedury, co z pewnością ułatwia i przyspiesza przyznanie kredytu osobom nabywającym nieruchomość. Wszelkie kwestie związane z dokumentacją dotyczącą inwestycji uzgadniane są bezpośrednio pomiędzy naszym bankiem i deweloperem, natomiast klient dostarcza jedynie dokumenty potwierdzające tożsamość oraz źródła i wysokość uzyskiwanych dochodów – mówi Karol Horczewski z Dep. Bankowości Hipotecznej Deutsche Bank PBC.
Krok 3. Ostrożności nigdy za wiele
Zanim zdecydujemy się na zakup mieszkania powinniśmy dokładnie sprawdzić dewelopera – ostrożności bowiem nigdy za wiele. Aby mieć pewność, że firma jest wiarygodna możemy zasięgnąć opinii znajomych lub poszukać informacji na forach internetowych. Dodatkowo warto poprosić dewelopera o przedstawienie wypisu z KRS lub innego rejestru właściwego dla danej formy prowadzonej działalności gospodarczej. Ważne jest również aby przed podpisaniem umowy upewnić się czy deweloper ma pozwolenie na budowę, bez którego nie może rozpocząć prac budowlanych. Jeśli takiego pozwolenia nie ma, lepiej wstrzymać się z zakupem. Ostrożność trzeba zachować również przy odbiorze mieszkania. Jeśli mamy jakieś zastrzeżenia należy je od razu zgłosić i wpisać do protokołu odbioru.
Pośpiech jest złym doradcą, szczególnie przy podejmowaniu tak ważnych decyzji jak zakup mieszkania. Niezbędne jest dokładne i spokojne czytanie wszystkich podpisywanych przez nas dokumentów. Jeśli mamy jakieś wątpliwości zawsze warto skonsultować się ze specjalistą. Tak naprawdę to od nas i od naszego racjonalnego podejścia zależy czy kupno mieszkania będzie dla nas przyjemnością czy narazi nas na niepotrzebny stres.
Źródło: ARW IMAGE Public Relations