Jak oszukać skaner linii papilarnych? Wydrukować dłoń na drukarce 3D

Taki eksperyment udał się naukowcom z Uniwersytetu Stanowego w Michigan. Odkrycia dokonano przez przypadek, podczas kalibrowania skanerów linii papilarnych.

Naukowcy testowali dokładność zestawu skanerów linii papilarnych w czytnikach, które powszechnie są stosowane na tamtejszych lotniskach, bankach czy w komisariatach policji. Okazało się, że można oszukać skaner poprzez wydrukowanie rękawiczki z naniesionymi na opuszkach odciskami palców. O sprawie pisze szczegółowo serwis 3Dprint.com.

W laboratorium już wcześniej pracowano nad złamaniem czytnika linii papilarnych w telefonach komórkowych. Prace te prowadzone były we współpracy z policją. W ten sposób chciano odblokować telefon ofiary przestępstwa. Policja uważała bowiem, że mogą się w nim znajdować istotne dla śledztwa informacje.

 

Ponieważ sam wydruk nie wystarczy, by oszukać czytnik, na opuszkach rękawiczki umieszczano specjalną farbę przewodzącą dotyk. Ostatecznie nie podano, czy udało się złamać zabezpieczenia, ale jak nietrudno się domyśleć, naukowcy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.

Biometria wykorzystującą odcisk palca stosowana jest także w aplikacjach mobilnych banków działających w Polsce. W bankomatach i w placówkach stosowana jest bardziej zaawansowana technologia – biometria układu krwinek. Oznacza to, że dyspozycję można autoryzować tylko żywym palcem (FingerVein) lub dłonią (PalmVein). Odcięty palec, albo jego kopia na niewiele się zdadzą.