Jak płacić za granicą

Za wypłaty w bankomacie kartami debetowymi – czyli dopiętymi do konta osobistego – banki każą sobie płacić zwykle tyle, ile w kraju za transakcje w obcych bankomatach. Warto sprawdzić przed wyjazdem w tabelach opłat i prowizji, jak wysokie są to stawki. Może się na przykład okazać, że nie warto wypłacać drobnych kwot (gdy np. bank wyznacza wysokość prowizji stałą kwotą – np. 10 zł, 2,5 euro, a nie procentowo od wartości wypłaty). Jeżeli jest to możliwe, nie wypłacajmy gotówki kartami kredytowymi – zapłacimy nie tylko prowizję, ale i odsetki, gdyż wypłaty gotówkowe nie korzystają z tzw. grace period, w którym bank nie nalicza procentów od kredytu.

Jak podaje „Gazeta Prawna” niektóre banki nie pobierają prowizji od wypłat gotówkowych z kart debetowych lub jest ona niewielka. Jeżeli za granicą będziemy korzystali z bankomatów Citibanku, za wypłatę kartą debetową tego banku nie zapłacimy nic. Również Fortis Bank nie obciąża prowizją zagranicznych wypłat kartą debetową (trzeba mieć jednak rachunek internetowy lub kartę obciążeniową Visa Gold). Właściciele Konta Podróżnego w Lukas Banku za wypłatę gotówki za granicą zapłacą 1 zł.

Pamiętajmy, że bank rozlicza transakcję zagraniczną w określonej walucie. Dotyczy to zarówno operacji bezgotówkowych (np. płatności w sklepie czy w restauracji), jak i gotówkowych. Jeżeli transakcje rozlicza w euro, a za granicą płacimy w dolarach, bank dokona podwójnego przeliczenia waluty na złote i od każdej z tych operacji pobierze prowizję – czytamy w „Gazecie Prawnej”.