Jak sprzedać nieruchomość?

Stabilizacja rynku przyniosła odwrócenie sytuacji. Rynek, który nie daje możliwości dużego zysku w krótkim czasie, nie nakręca już spirali zakupów. Wyższe stopy procentowe i wymagania banków odnośnie zdolności kredytowej, poważnie ograniczyły grupę ludzi, która może pozwolić sobie na kredyt na mieszkanie. Teraz na polskim rynku nieruchomości klient stał się rozgrywającym.

Według Raportu Szybko.pl i Expandera, w I kwartale 2007 roku – ogłoszenie o sprzedaży mieszkania 2-pokojowego w Warszawie, było aktywne w serwisie przez około 8 dni, rok później, takie ogłoszenie pozostawało aktualne średnio przez miesiąc.

Obecnie klient wymaga obsługi adekwatnej do tempa rynku – bez pośpiechu i uważnie. Im bardziej urozmaicona prezentacja oferty, przyjemniejsza obsługa i przeświadczenie klienta o poświęconej mu należytej uwadze i pracy – tym większa szansa, że właśnie ‘tutaj’ zakupi swoje mieszkanie.

Analizując ostatnie 9 miesięcy na wtórnym rynku nieruchomości, można bardzo wyraźnie odczytać nastrój, jaki na nim panuje. Stabilizacja cen, z tendencjami do spadków szczególnie w ostatnim okresie – jest reakcją na zastój, jaki panuje na rynku. Spadek cen może zachęcić do zakupów, jednak nie należy liczyć już na skierowanie rynku na tory, którymi podążał podczas okresu ‘gorączki zakupowej’.

Spadki średnich cen metra kwadratowego, mają miejsce w miastach, które do tej pory cechowały się najagresywniejszymi wzrostami – Warszawa, Kraków, Poznań. Dotychczas były to aglomeracje, w których inwestycja w rynek nieruchomości mogła zaowocować szybkim zyskiem (2 -3 lata), obecnie jednak lokatę kapitału w tym sektorze, należy rozważać w kategoriach inwestycji długoterminowych.

Średnie ceny metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym w największych polskich miastach (w zł). Źródło „Raport Szybko.pl i Expandera”

Zmiana charakterystyki rynku z rynku sprzedającego, na rynek kupującego niesie za sobą konieczność zmiany podejścia do sposobu sprzedaży produktu, jakim jest nieruchomość. W sytuacji kiedy podaż przewyższa popyt, kartą przetargową agencji bądź dewelopera, która doprowadzi do podpisania umowy, może stać się jakość obsługi klienta i jakość oferty handlowej. Już w tej chwili, w Internecie – który systematycznie staje się coraz ważniejszym kanałem dystrybucji ofert i informacji o nieruchomościach, widać bardzo wyraźnie, zmianę podejścia do sposobu prezentacji obiektów. Opisy stają się bardziej rozbudowane i przemyślane, zamieszczane zdjęcia eksponują najlepsze walory obiektu, a nie już tylko ‘są’. Serwisy internetowe chcąc wyjść naprzeciw oczekiwaniom swoich użytkowników, również proponują nowe formy prezentacji ofert.

Jeden z największych serwisów nieruchomości w Polsce – Szybko.pl, wprowadził innowacyjny sposób prezentowania swoich ofert – prezentacje multimedialne. Osoba zamieszczająca ogłoszenie w tym serwisie, może zademonstrować swoją ofertę w formie prezentacji znanych dotąd jednie z profesjonalnych pokazów multimedialnych. Do zamieszczonych w ogłoszeniu zdjęć, można dodać opisy poszczególnych ujęć, animowane przejścia zdjęć, podkład muzyczny. Dodatkowo, ofertę taką można zlokalizować na mapach, których technologię dostarcza Google. Mapa taka może zostać wyświetlona nie tylko w standardowym widoku topograficznym, ale również za pomocą bardzo dobrej jakości zdjęć satelitarnych i lotniczych, na których można nawet zobaczyć daną nieruchomość.

Te elementy sprawdzają się zarówno w przypadku ofert z rynku pierwotnego jak i wtórnego. Prekursorami w wykorzystywaniu nowinek są duzi deweloperzy, którzy wprowadzają tego typu rozwiązania na swoich stronach a także coraz chętniej korzystają z oferty wyspecjalizowanych portali nieruchomości. Dla mniejszych podmiotów, przede wszystkim agencji nieruchomości, właśnie portale są źródłem najnowszych technologii, które w przeciwnym razie, ze względu na wysokie koszty wprowadzenia, byłyby dla nich niedostępne.

Reasumując: przed kupującymi otwierają się dobre perspektywy: ceny są stabilne, wręcz z tendencją spadkową, wybór mieszkań większy, informacje o nieruchomościach coraz pełniejsze i lepiej przedstawione, do tego lepsze standardy obsługi klienta.