Jarosław Konieczny, prezes zarządu Montu sp.z o.o.

Kryzys, ograniczanie akcji kredytowej, rosnące ryzyko i coraz większa szkodowość, to w ostatnich tygodniach tematy dominujące rozmowy bankowców. Akcja kredytowa banków zapewne mocno się zmniejszy, co jednak przy niskich stopach procentowych oznacza dla nich mniejsze zyski. Czy dodatkowa weryfikacja kontrahentów mogłaby pomóc w udzielaniu „bezpiecznych” kredytów? 

Przedsiębiorstwa to system naczyń połączonych – problemy z jednej firmy błyskawicznie mogą przenosić się na jej kontrahentów. O spektakularnych problemach tych największych słyszymy w mediach ale o wiele częściej naszymi klientami są firmy z segmentu MSP, które mogą być podwykonawcami tych większych podmiotów. Każdorazowo przed podjęciem współpracy warto dokładnie przyjrzeć się potencjalnemu kredytobiorcy. W Trudnych czasach, gdy  problematycznych przypadków przybywa standardowe rozwiązania stosowane przez Banki mogą nie wystarczyć. Rozwiązaniem jest szczegółowa weryfikacja, która daje nam najświeższe informacje z pierwszej ręki od obiektywnego podmiotu jakim jest wywiadownia gospodarcza. Profesjonalny wywiad gospodarczy na poziomie weryfikacji kontrahenta staje się dodatkowym narzędziem dla dyrektorów ryzyka w Bankach. Weryfikacja nie tylko do minimum ogranicza ryzyko ale daje także bardzo ważne poczucie bezpieczeństwa i możliwość wykazania iż bank zrobił wszystko aby chronić środki finansowe swoich klientów i udziałowców.

Suche dane finansowe przedsiębiorstwa albo osoby fizycznej nie zawsze odzwierciedlają sytuację i stan faktyczny w jakiej dany podmiot się znajduje. Zwłaszcza, że przedstawiają one obraz przeszłości. Co więcej można byłoby zrobić, żeby realne ocenić możliwości przedsiębiorcy?

Zadaniem wywiadowni gospodarczej jest precyzyjne ustalenie wiarygodności kontrahenta bądź potencjalnego kredytobiorcy. Sprawdza się zatem czy  dany podmiot rzeczywiście prowadzi działalność, czy nie widnieje w bazie niesolidnych dłużników a w przypadku przysłowiowego „Jana Kowalskiego” czy jego stan majątkowy jest zgodny z przedstawionymi dokumentami. Warto również sprawdzić jakie dany podmiot posiada powiązania kapitałowo-osobowe z innymi podmiotami. Wymagania w dużej mierze stawia klient – zadaniem wywiadowni jest odpowiedzenie na pytania sformułowane przez np. Bank

Co powinien  zawierać kompleksowy raport dotyczący przedsiębiorstwa, w jaki sposób bank może uzyskać informacje na temat powiązań biznesowych firmy?

Raport na temat przedsiębiorstwa powinien być podzielony na dwie sekcje. Pierwsza to twarde dane teleadresowych rejestrowe, informacje o powiązaniach kapitałowo – osobowych a także na temat rzetelności płatniczej przedsiębiorstwa. Generalnie są to te wszystkie dokumenty, które firma w
przedstawia na zewnątrz. Druga część, to informacje opisowe będące rezultatem fizycznej wizytacji w firmie i rozpoznania otoczenia biznesowego. W naszym przypadku w tym aspekcie współpracujemy z licencjonowanymi detektywami, którzy swoimi technikami operacyjnymi zdobywają interesujące nas informacje.

Czy techniki wywiadowcze i detektywistyczne faktycznie mogą być przydatne w świecie finansów? Jak dużo jest takich firm na rynku i ile kosztują tego rodzaju usługi?

Techniki mają bardzo duże znaczenie przy weryfikacji. Wizyta na miejscu i rozpoznanie operacyjne bardzo często pomagają zdiagnozować rzeczywistą kondycję firmy. Często pozornie błahy szczegół w porę dostrzeżony przez monitorującego może dać impuls do zbadania dodatkowych aspektów funkcjonowania firmy i finalnie przełożyć się na całkowitą zmianę jej spostrzegania. Z usług wywiadowni najczęściej korzystają firmy faktoringowe przy weryfikacji Kontrahentów do umów, firmy leasingowe przy ustalaniu ewentualnych powiązań pomiędzy Dostawcą przedmiotu leasingu a Leasingobiorcą, a także Banki przy ustalaniu majątku osób fizycznych czy też rolników. Podmiotów świadczących usługi tego rodzaju jest na rynku coraz więcej. Zdecydowana większość z nich opiera się jednak  jedynie na danych finansowych za minione lata. Sytuacja w firmach zmienia się jednak z dnia na dzień, dlatego akurat my kładziemy duży nacisk na bieżącą kondycję firmy.  Przekrój cenowy jest zróżnicowany. Zależy od kilku czynników np. rodzaju pozyskiwanych informacji, sposobie ich uzyskania, czasu realizacji zlecenia. Jest to kwota czasem od kilkudziesięciu złotych do kilku tysięcy. Musimy jednak pamiętać , że są to wciąż kwoty relatywnie małe w stosunku do wysokości ewentualnych start.

Artykuł pochodzi z archiwalnego numeru Przeglądu Finansowego Bankier.pl.
Chcesz otrzymywać aktualne informacje, nowe wywiady oraz podsumowanie najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia ze świata finansów?
Zapisz się na bezpłatną subskrypcję Przeglądu Finansowego Bankier.pl, by w każdy poniedziałek otrzymywać najnowszy numer naszego tygodnika.

Źródło: Bankier.pl