„Oficjalną stopę zwrotu KNF poda w najbliższych dniach. Jeszcze rok temu mimo bessy średnia ważona wynosiła 31,5 proc. Pół roku temu było to już 12,6 proc. Zdarzały się jednak lata, gdy przekraczała 50 proc. […]
Słabym wynikom OFE winna jest bessa. Choć procentowy udział akcji w portfelach spadał, i tak naraził je na straty. Tylko w 2008 roku straciły ponad 20,5 mld zł. A od początku 2009 roku do 13 marca – ponad 6,4 mld zł – wynika z danych KNF. Skumulowany wynik finansowy OFE od początku działalności, który na koniec 2007 r. wynosił 49 mld zł, w połowie marca zmniejszył się do 22 mld zł.”, czytamy w „Parkiecie”.
„– Największy wpływ na te wyniki miały ostre przeceny na giełdzie, z jakimi mieliśmy do czynienia na przełomie 2007 i 2008 roku oraz w III kwartale 2008 r. – mówi Grzegorz Chłopek, wiceprezes ING PTE, zarządzającego drugim pod względem wielkości funduszem na rynku.Podobnego zdania są też przedstawiciele innych towarzystw.”, czytamy dalej.
„W marcu wszystkie fundusze przyniosły klientom zyski dzięki giełdowemu odbiciu. Za to Allianz, który dzięki niedoważeniu w akcjach w ostatnich miesiącach był liderem, w marcu wypadł najsłabiej. Najsłabszy fundusz – Warta – stracił w ciągu trzech lat ponad 5 proc. Ponad 5 pkt proc. wynosiła różnica między najsłabszym i najlepszym funduszem.”, pisze dziennik.
Otwarte fundusze emerytalne powstały w ramach reformy systemu emerytalnego w 1999 roku i pozwalają na gromadzenie środków na emeryturę w tzw. II filarze. Obecnie istnieje 14 OFE. System jest obowiązkowy dla osób, które podlegają ubezpieczeniom społecznym i urodziły się po 31 grudnia 1968 roku.
Szczegóły w „Parkiecie”.
Na podstawie: Aleksandra Kurowska, Wikipedia