Karta rabatowa czy moneyback?

Banki nieustannie ścigają się o klienta, a środki po które sięgają, są coraz bardziej oryginalne i praktyczne. To między innymi programy rabatowe, które cieszą się ostatnio dużą popularnością. Warto jednak wiedzieć o kilku istotnych haczykach przy kartach rabatowych i ofertach typu moneyback, by faktycznie zarobić.

– Program rabatowy dzięki korzystaniu z karty w kreślonych sklepach partnerskich banku gwarantuje klientowi dodatkowe zniżki przy zakupie danych artykułów. Jeżeli jednak sami nie upomnimy się przy kasie o zniżki wynikające z posiadania karty rabatowej bądź danego programu – kasjer rabatu nie uwzględni – wyjaśnia Mateusz Gawin, redaktor Bankier.pl.

Kolejną, ryzykowną propozycją jest oferta moneyback czyli zwrot wartości części zakupu, dokonanego w określonym sklepie. W tym przypadku banki zazwyczaj same rozliczają tego typu transakcje i określają zwroty. Nie musimy więc sami pamiętać o przysługującej nam zniżce. Zwroty określonej części gotówki są jednak dokonywane dopiero na koniec okresu rozliczeniowego, dlatego na pieniądze przyjdzie nam niestety poczekać.