Karty kredytowe z hipermarketu

Większość mieszkańców dużych i średnich miast robi sprawunki w super i hipermarketach, ponieważ są one tańsze i efektywniejsze od osiedlowych sklepików. Dlaczego nie zoptymalizować zakupów jeszcze bardziej, sięgając po plastik z logo pobliskiego marketu? Większość dużych sieci handlowych oferuje karty umożliwiające korzystanie z różnych bonusów.

Sieci firmują karty

Partnerskie karty wydawane są przez banki, jednak firmowane przez sieć handlową. Prym wiedzie Lukas Bank, który obsługuje Carrefour, E.Leclerc i Tesco. Swoje karty mają także Auchan i Real. Kartę pierwszego wydaje Accord Fianance, część francuskiego Banque Accord, drugi współpracuje z Sygma Bankiem. Partnerskie plastiki oferują także sieci delikatesów Alma – we współpracy z Bankiem BPH oraz Piotr i Paweł – wspólnie z Bankiem Millennium.

O kartę z logo marketu klient wnioskuje bezpośrednio w sklepie, tam też załatwia wszelkie formalności. Karty tego typu często można uzyskać na podstawie prostej procedury – wystarczy dowód i dokument poświadczający stałe źródło dochodów. Osoby, które wcześniej korzystały z produktów kredytowych sprzedawanych pod szyldem marketu lub bezproblemowo spłaciły kredyt w bankach obsługujących karty, mogą otrzymać plastik na podstawie dowodu osobistego. Szczególnie łatwo karty otrzymają seniorzy, którzy okażą ostatni odcinek świadczenia. O starszą klientelę w szczególności zabiega Carrefour. Bank Millennium deklaruje, że wyda kartę z limitem do 15 tys. zł bez zaświadczenia o zarobkach.

Nieprestiżowo, ale praktycznie

Karty sprzedawane pod marką sieci handlowych mogą są równie użyteczne, co standardowe plastiki, nie będą jednak oznaką prestiżu posiadacza. Występują bowiem tylko w jednej, podstawowej wersji, nie ma możliwości otrzymania złotej, a tym bardziej platynowej karty z logo hipermarketu. W większości przypadków maksymalny dostępny limit kredytowy wynosi 10 tys. zł. Karty te cechują się natomiast standardowym na tle innych ofert, maksymalnym okresem bezodsetkowym – średnio 54 dni. Również oprocentowanie nie odbiega od rynkowych realiów i w większości przypadków sięga dozwolonego maksimum – 20 proc.

Karty firmowane logo sklepów nie należą do drogich. Roczna opłata to koszt od kilkunastu do 25 – 30 zł. Droższe karty oferują delikatesy Alma i (49 zł) i Piotr i Paweł (70 zł), jednak aktywni klienci dokonujący płatności na kwoty określone przez bank, mogą liczyć na redukcję opłat.

 

Programy rabatowe

Karty firmowane przez hipermarkety oprócz standardowych korzyści, takich jak okres bezodsetkowy, oferują usługi dodatkowe. Głównym atutem są upusty cenowe. Banki zwracają jednak udzielony rabat w różny sposób. Przykładowo: klienci płacący kartą Carrefour Visa w piątki otrzymują rabat 10 proc. na zakupy (z wyłączeniem używek, paliwa oraz doładowań telefonów pre-paid), w tygodniu natomiast zapłacą 10 proc. mniej za produkty marek własnych. Rabat jest zwracany klientowi w postaci bonów do wykorzystania w sklepie. Dodatkowo klienci obsługiwani są w wydzielonych kasach, co pozwala uniknąć stania w kolejkach.

Auchan w ramach programu Skarbonka premiuje klientów za zakup specjalnie oznaczonych produktów wirtualnymi złotówkami. Uzbierane w ten sposób środki są wykorzystywane przy kolejnych zakupach. Mastercard Real to możliwość zbierania punktów w ramach popularnego programu lojalnościowego Payback polegającego na wymianie zebranych punktów na nagrody. W ramach obowiązującej promocji już samo założenie karty zasila konto Payback o 2 tys. punktów. Posiadacze karty E.Leclerc Visa korzystają ze zniżek klubu Maxima Lukas Banku, ponadto mogą liczyć na rabaty i oferty promocyjne w sklepie.

Karta wydawana przez Lukas Bank we współpracy z Tesco to ciekawa propozycja dla zmotoryzowanych klientów, oferuje bowiem rabaty na zakup paliwa za stacjach sieci. Zaoszczędzić można 5 gr na litrze, pod warunkiem, że napełni się bak za min. 50 zł (stacje przy supermarketach) lub 100 zł (przy hipermarketach). Dodatkowo klienci Tesco, podobnie jak posiadacze innych kart Lukas Banku, korzystają ze zniżek programu Maxima.

Posiadacze karty Almy mogą zbierać punkty w ramach Klubu Konesera. Każde 10 zł to jeden punkt, który można wymienić na nagrody. Dodatkowo można uzyskać zniżki w wytypowanych punktach usługowo-handlowych w ramach programu „Z kartą taniej”.

Klienci Piotr i Paweł otrzymują natomiast 5 proc. zniżki za zakupy, których wartość przekroczy 50 zł. Ponadto w ramach programu Inspiracje, mogą korzystać z rabatów w blisko 2 tys. punktów handlowo-usługowych w Polsce. Co ciekawe, Bank Millennium posiada w ofercie również inną kartę, która upoważnia do zniżek w hipermarkecie. Kierowana do kobiet Millennium Visa Impresja umożliwia zwrot 5 proc. wartości wydatków dokonanych u partnerow programu, m.in. w hipermarketach Carrefour. Podobnie jak w przypadku Carrefour Visa, klieci otrzymują go w postaci kuponów.

Programy spłat ratalnych

Kolejną zaletą kart partnerskich jest możliwość skorzystania kredytu ratalnego. Użytkownicy Carrefour Visa mogą rozłożyć zakupy powyżej 100 zł dokonane w hipermarkecie na 5 lub 10 nieoprocentowanych rat. Podobną ofertę ma dla swoich klientów Auchan (4 raty dla transakcji powyżej 200 zł i 10 rat dla transakcji powyżej 500 zł) czy E.Leclerc (3, 5, 10 rat). Chęć rozłożenia zakupu na raty trzeba zgłosić kasjerowi przed dokonaniem płatności. Kwota rozłożona na raty pomniejsza dostępny limit kredytowy.

Posiadacze karty E.Leclerc mogą na raty rozłożyć nie tylko zakupy dokonane w sklepie, ale i pozostałe, nawet całe, zadłużenie. Oprocentowanie takiego kredytu ratalnego wynosi 12,9 proc., a operacja rozłożenia zadłużenia na raty wiąże się z 3-proc. prowizją. Podobnie jest w przypadku Tesco – rozłożeniu na 5, 10, 15 lub 20 rat podlegają wszystkie transakcje bezgotówkowe na kwotę minimum 300 zł, a oprocentowanie wynosi 10,99 proc.

Zakupy dokonane kartą Almy, nie tylko te w delikatesach tej marki, można rozłożyć na miesięczne raty – 6, 9, 12, 18 lub 24, oprocentowane na 16 proc. Ofercie podlegają transakcje o minimalnej wartości 600 zł, jednak nie więcej niż 70 proc. limitu. Usługa rozłożenia na raty to koszt 18 zł.

Również posiadacze kart Piotr i Paweł, podobnie jak użytkownicy innych kredytówek Millennium mogą rozłożyć na raty spłatę zadłużenia z tytułu transakcji bezgotówkowych. W zależności od ilości rat (6, 9, 12 lub 24) oprocentowanie wynosi 15,9 lub 16,9 proc. Bank pobierze także 1 proc. prowizji.

Z karty korzystaj uważnie

Kontrolowanie zadłużenia na kartach z hipermarketu jest nieco bardziej kłopotliwe niż w przypadku zwykłych kart kredytowych. Większość nie umożliwia kontrolowania salda przez Internet. Informacje można uzyskać na infolinii bądź w punkcie obsługi klienta na terenie marketu. W związku z tym co miesiąc trzeba pilnować papierowego wyciągu, aby być na bieżąco ze spłatą zadłużenia. Niestety nie ma także możliwości skorzystania z zalet autospłaty czy powiadomień i przypomnień SMS.

Mimo tych utrudnień, tak jak w przypadku każdej innej karty, również w przypadku plastiku nabytego w pobliskim hipermarkecie należy przestrzegać podstawowych zasad: przede wszystkim trzeba dbać o terminową i całkowitą spłatę zadłużenia oraz unikać wypłacania gotówki kartą. Tylko wtedy plastik zredukuje koszty naszych codziennych zakupów, zamiast powodować narastanie zadłużenia.

Natalia Galińska

Źródło: Bankier.pl