Karty z payWave w mBanku

Od dziś w ofercie mBanku znajdują się zbliżeniowe karty debetowe z logo Visa. To już szósty bank na rynku, który wprowadza karty w systemie payWave. Oprócz standardowej karty płatniczej, mBank wprowadził również zbliżeniówkę MasterCard w formie breloka.

Karty z opcją płatności zbliżeniowych oferuje swoim klientom coraz więcej banków. Organizacja Visa poinformowała właśnie, że liczba kart płatniczych z payWave wypuszczonych na polski rynek wynosi już milion sztuk. Od dziś plastiki w tym systemie oferuje klientom internetowy mBank, który jest drugim co do wielkości wydawcą kart Visa w Polsce. Na masową skalę zbliżeniowe plastiki Visa wydają już BZWBK i od września PKO BP.

Do tej pory mBank wydawał klientom karty zbliżeniowe w systemie MasterCard PayPass. Z naszych informacji wynika, że wydał ich ponad 61 tys. sztuk. Teraz do oferty została wprowadzona karta w systemie payWave, którą można sobie zamówić do eKONTA. Nowa Visa Electron, oprócz podstawowych cech debetówki, została wyposażona w antenkę, co oznacza, że można nią wykonywać transakcje zbliżeniowe do kwoty 50 zł. Kartą można także płacić w internecie, a dodatkowo wypłacać gotówkę w kasach sklepowych w ramach programu cash back.

Podobnie jak w przypadku debetowych kart MasterCard Debit PayPass, zbliżeniowe karty Visy będą kosztować 1,5 zł miesięcznie. Opłaty będzie można uniknąć dokonując transakcji na kwotę 300 zł. Dla aktywnych klientów mBanku, taki wymóg nie będzie stanowił raczej większego problemu. Osoby, które rzadziej płacą kartą, mogą natomiast pozostać przy bezpłatnym „delfinku”.

W zasadzie opłata za karty zbliżeniowe nie jest w tym przypadku wygórowana. Zwłaszcza jeśli porównamy ją do prowizji pobieranych przez inne banki internetowe przy zwykłych kartach debetowych. W Inteligo karta do konta kosztuje 4 zł. Meritum Bank pobiera 2 zł, DB PBC 5 zł, a ING w koncie Direct 7 zł. Oczywiście w każdym z przypadków opłaty można uniknąć aktywnie korzystając z karty. mBank wymaga transakcji na 300 zł, pozostałe banki na 100-200 zł. Ale daje też wybór, czego nie proponują wymienione wyżej instytucje.

Na razie najkorzystniej pod względem cenowym wypada Getin Bank, który wydaje debetowe zbliżeniówki MC bez opłat 🙂 Na marginesie – ciekawostką w przypadku tej karty jest znaczek stosowany dotychczas w kartach payWave, który widnieje na karcie z logo MC. Czyżby Getin zrobił pierwszy krok w kierunku ujednolicenia logo oznaczającego płatności zbliżeniowe dla obu systemów?

 

 

Drugą nowością w ofercie mBanku jest karta zbliżeniowa w formie breloka, która będzie sprzedawana pod nazwą mPykacz. Karta, podobnie jak inne tego typu zbliżeniowe gadżety, wydana jest w systemie MasterCard PayPass (pełna nazwa to MasterCard Debit Brelok). Podobny gadżet ma już w swojej ofercie BZWBK. mPykacz będzie kosztował 39 zł i do kwoty 50 zł będzie nim można płacić zbliżeniowo bez podawania PIN. Karta będzie powiązana z eKONTEM.

Bank startuje z konkursem, w ramach którego mPykacza będzie można uzyskać za darmo. Do rozdanie będzie 7 tys. breloków i trafią one do uczestników, którzy dokonają najwięcej transakcji kartami mBanku. Szczegóły konkursu będą dostępne na urodzinowej stronie banku.

W polityce karcianej mBanku coraz bardziej widoczny staje się trend segmentowania kart debetowych w zależności od wymagań klienta. Z jednej strony bank nadal oferuje podstawowy zakres usług za darmo. Klient może korzystać z bezpłatnego konta do rozliczeń, zlecać bez opłat przelewy zewnętrzne i korzystać z podstawowej debetówki Visa Electron bez opłat. Z drugiej strony bank wporowadza do oferty „lepsze” karty ze zwrotem opłaty przy określonym obrocie. W tej drugiej grupie oprócz zbliżeniowych debetówek MC i Visy mieści się także karta debetowa MasterCard PayPass Gold. To o tyle ciekawe zjawisko, że tego typu segmentacja plastików w większości banków dotyczy kart kredytowych.

mBank to już szósty bank na rynku wydający karty payWave. Już wcześniej zbliżeniowe karty Visa pojawiły się w ofercie drugiego banku z grupy BRE – MultiBanku. Karty z funkcją zbliżeniową wdrożyły w ostatnich tygodniach również Bank Pocztowy i Bank Polskiej Spółdzielczości. Jeszcze na przełomie 2010/2011 zbliżeniówki wprowadzą do oferty Bank BPH, Inteligo oraz Podkarpacki Bank Spółdzielczy.

Rok 2010 stał się przełomowy dla płatności zbliżeniowych. Karty zaczęły być wdrażane na masową skalę przez największe banki. Teraz pozostaje jeszcze kwestia rozwoju sieci akceptujących płatności zbliżeniowe i popularyzacji tej metody wśród klientów banków. Obecnie można w ten sposób płacić w około 9 tys. punktach, a do końca roku ma działać 12 tys. terminali. Visa zapowiada, że w ciągu najbliższych 5 lat liczba wzrośnie do 200 tys.

Źródło: PR News