Katarzyna Iwaniuk-Michalczuk, dyrektor zarządzająca, Dom Maklerski PKO BP

W 2009 r. Startują kojne nowe biura maklerskie. Jak DM PKO ocenia wzrot konkurencyjności rynku?

Handel na rynku akcji głównie koncentruje się wśród10 największych Domów Maklerskich , więc wejście nowych graczy niewiele tutaj zmienia. Tak naprawdę największe obroty realizuje pięć biur, które są najbardziej aktywne na rynku wtórnym i dla nas to jest największa konkurencja.

Rozważane jest wydłużenie sesji giełdowej o godzinę. Czy DM PKO jest przygotowany na taką zmianę?

Osobiście nie jestem entuzjastką wydłużania sesji. Myślę, że pomysł ten w środowisku maklerskim nie jest postrzegany pozytywnie, gdyż wiąże się z ponoszeniem dodatkowych kosztów. Nie jestem przekonana czy wydłużenie sesji zrekompensuje koszty organizacyjne, jakie rynek będzie musiał ponieść dostosowując się do zmian. Wątpię w to, że wydłużenie sesji wpłynie pozytywnie na obroty na rynku.

Oczywiście powinniśmy dążyć do ujednolicenia godzin funkcjonowania rynku giełdowego w Polsce z rynkami europejskimi. Pomysł ten powinien być jednak realizowany kiedy klimat inwestycyjny będzie zdecydowanie lepszy. Obecnie proponowana zmiana godzin handlu nie jest najistotniejsza dla rynku.

Myślę, że są inne czynniki, które mogły zwiększyć efektywność rynku – np. implementacja MIFID, uproszczenie procedur regulujących funkcjonowanie rynku kapitałowego, czy wprowadzenie zachęcających do inwestowania rozwiązań podatkowych.

Wielu analityków zapowiada boom na rynku obligacji w I półroczu 2009r. Jak zamierza wykorzystać to DM PKO?

Dom Maklerski PKO BP wykorzystuje boom na rynku obligacji cały czas. Jesteśmy agentem emisji Obligacji Skarbu Państwa na rynku pierwotnym, więc naturalnym jest, że, zarówno w sieci Banku jak i Domu Maklerskiego oferujemy naszym Klientom tę formę inwestowania. Generalnie obecnie zachęcamy klientów do inwestowania środków w bezpieczne instrumenty. Cięcia stóp procentowych powodują większą atrakcyjność obligacji o stałym oprocentowaniu i dłuższym horyzoncie inwestycyjnym. Myślę, że zarówno obligacje jak i fundusze obligacyjne powinny w najbliższych miesiącach cieszyć się sporym zainteresowaniem ze strony Klientów.

Coraz więcej biur i domów maklerskich nie pobiera opłat za prowadzenie rachunków maklerskich oraz obniża prowizje od transakcji. Czy DM PKO zamierza konkurować z nimi na tej płaszczyźnie?

Nasza polityka dotycząca konkurencji sprowadza się przede wszystkim do konkurowania jakością obsługi Klientów oraz oferowania szerokiej gamy produktów inwestycyjnych. Oczywiście będziemy dostosowywać poziom opłat i prowizji do standardów rynkowych, ale nie jest to nasz priorytet.

Jak DM PKO ocenia pomysły GPW w zakresie wprowadzenia handlu after hours oraz krótkiej sprzedaży akcji, a także plany uruchomienia platformy do handlu obligacjami korporacyjnymi i samorządowymi?

Jesteśmy bardzo zainteresowani nową platformą handlu obligacjami bo to jest bardzo dobry pomysł. Szkoda tylko, że tak późno realizowany. Mam nadzieję, że to będzie drugi New Connect, tylko na rynku obligacji.

Bank PKO BP jest bardzo aktywny na rynku emisji obligacji korporacyjnych. Stworzenie platformy umożliwiającej handel tymi instrumentami, czyli poprawienie płynności z pewnością pozytywnie wpłynie na rozwój tego rynku.

Co do kwestii krótkiej sprzedaży – uważam, że jest to bardzo istotny instrument rynku kapitałowego, którego na naszym rynku generalnie niestety brak. Jego upowszechnienie powinno pozytywnie wpłynąć na płynność na rynku. Czekamy tu na odpowiednie rozwiązania prawne, które mam nadzieję niebawem wejdą w życie.

Czy zdaniem DM PKO zastąpienie indeksu WIG20 przez WIG30 jest zasadne i utrudni rzekome próby manipulowania najważniejszym polskim indeksem przez zagranicznych inwestorów instytucjonalnych?

To byłoby dobre rozwiązanie. Mogłoby zwiększyć płynność, bo transakcje koszykowe dotyczyłyby większej liczby spółek. Natomiast obecny problem polega na tym, że największy obrót koncentruje się tylko na 5 spółkach z indeksu WIG20.

Jak DM PKO ocenia szanse na zniesienie lub obniżenie podatku Belki w ciągu trwającej kadencji parlamentu?

Na razie nie widać szans na to, żeby nastąpiło zawieszenie, czy w ogóle likwidacja tego podatku. Na pewno byłoby to bardzo korzystne rozwiązanie dla rynku kapitałowego, szczególnie w tym momencie jakim teraz jesteśmy.

Rok 2009 może przynieść ożywienie na rynku ofert pierwotnych. Czy DM PKO zamierza aktywnie uczestniczyć w procesach prywatyzacyjnych największych spółek Skarbu Państwa?

Tak, oczywiście. DOM Maklerski PKO BP zawsze był zainteresowany transakcjami na rynku pierwotnym. Mamy w tym zakresie duże doświadczenie i chętnie wprowadzimy na rynek kolejne podmioty.

Natomiast aby pojawiły się podmioty chętne do przeprowadzenia emisji, w pierwszej kolejności musi poprawić się sytuacja na rynku wtórnym. Jeśli to nastąpi, to pojawią się także oferty na rynku pierwotnym.

Jak będzie wyglądać i kiedy nastąpi integracja w ramach oferty DM PKO, bank PKO, iPKO i Inteligo?

Od 15 stycznia br. Dom Maklerski wprowadził nową usługę polegającą na połączeniu rachunku inwestycyjnego z rachunkiem ROR. Jest to bardzo ciekawa i nowatorska usługa, wprowadzona przez nieliczne biura maklerskie, umożliwiająca Klientom wykorzystywanie środków zgromadzonych na ROR do opłacania transakcji giełdowych.

Klient podpisuje jedynie aneks do umowy o świadczenie usług brokerskich i określa dzienny limit środków zgromadzonych na rachunku ROR, które mogą być wykorzystane pod zlecenia giełdowe.

Myślę, że jest to ciekawa propozycja zarówno dla osób posiadających ROR w Banku PKO BP jak i dla Klientów, którzy w grupie PKO BP posiadają jedynie rachunek inwestycyjny. Dzięki tej usłudze powinniśmy obserwować wzrost liczby otwieranych rachunków inwestycyjnych jak i ROR. Generalnie kierunku naszym celem jest wykorzystywanie sieci sprzedaży Banku do oferowania Klientom usług Domu Maklerskiego.

Co Państwa zdaniem musi nastąpić aby zatrzymać spadki na rynku akcji i kiedy może nastąpić trwałe odwrócenie tendencji rynku niedźwiedzia?

Mam nadzieję, że tak jak to miało miejsce w przypadku zakończenia hossy, kiedy na rynku panowała bardzo dobra atmosfera i mało kto spodziewał się nadejścia bessy (mówiło się jedynie o korekcie trendu wzrostowego), tak i teraz kiedy na rynku panują bardzo pesymistyczne nastroje i w zasadzie nikt nie mówi o zakończeniu bessy to trend spadkowy się skończy.

Tak naprawdę najistotniejszą kwestią w obecnej sytuacji jest polityka Stanów Zjednoczonych i państw UE w zakresie programów pomocowych, których celem jest pobudzenie gospodarek. Myślę, że jeśli będą dobre, to rynki kapitałowe zaczną to dyskontować pomimo, że kryzys w realnej gospodarce będzie nadal trwał.

Artykuł pochodzi z archiwalnego numeru Przeglądu Finansowego Bankier.pl.
Chcesz otrzymywać aktualne informacje, nowe wywiady oraz podsumowanie najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia ze świata finansów?
Zapisz się na bezpłatną subskrypcję Przeglądu Finansowego Bankier.pl, by w każdy poniedziałek otrzymywać najnowszy numer naszego tygodnika.

Źródło: Bankier.pl