Klienci banków odwracają się od długoterminowych lokat

„Mogą się jednak przeliczyć, bo podwyżki stóp procentowych przez RPP nie są wcale przesądzone. A nawet jeżeli do nich dojdzie, nie musi im towarzyszyć wzrost odsetek z lokat. – Banki będą podwyższały oprocentowanie zdecydowanie mniej ochoczo niż wcześniej. Z prostej przyczyny – nie chcą ich znów za chwilę obniżać, gdy RPP zacznie ciąć stopy – uważa Daniel Szewieczek, zastępca dyrektora w ING BSK.”, czytamy w dzienniku.

„Oczekiwanie na wyższe oprocentowanie to niejedyny powód niewielkiej popularności długoterminowych lokat. – Mimo że niektóre banki starają się promować długie terminy oszczędzania, trudno przekonać klientów do zamrożenia pieniędzy na depozycie trwającym rok i dłużej – uważa Michał Glinką, dyrektor departamentu w BGŻ. – Zdecydowana większość klientów najchętniej deponuje pieniądze na kilka miesięcy, a blokowanie oszczędności na dłuższe terminy rezerwuje dla produktów o charakterze inwestycyjnym – dodaje.”, czytamy dalej.

Po serii podwyżek stóp procentowych oprocentowanie depozytów złotowych poszło znacznie do góry. Dziś na lokacie można zarobić już nawet 8 proc., a na rachunku oszczędnościowym 6 proc. Konto oszczędnościowe jest niżej oprocentowane, ale umożliwia wycofanie środków bez utraty odsetek. Może okazać się bardzo dobrą alternatywą dla krótkoterminowych lokat.

Więcej na ten temat w „Dzienniku”.