Kobieta, agent nieruchomości

Pośrednik nieruchomości to w Polsce stosunkowo nowy zawód. Istnieje on od lat 90. Rynek usług edukacyjnych w Polsce dopiero raczkował i był zdominowany przez mężczyzn. W okresie, w którym zaczęła się rodzić polska demokracja, a wraz z nią polski biznes, początkowo mocno wspierany przez kapitał zachodni, kobiety znajdowały się w mniejszości.

Ponadto mamy za sobą całkiem spory odcinek historii w Polsce socjalistycznej, gdy ugruntował się wzorzec matki Polki, czyli kobiety pracującej i jednocześnie prowadzącej dom. Obecnie żyjemy w zupełnie innych czasach, lecz reperkusje z przeszłości wciąż są żywe, a połączone z wpływami świata zachodniego, dają w rezultacie miszmasz i zupełny chaos w wizerunku kobiety biznesu.

Prezes agencji Metrohouse Mariusz Kania wyjaśnia, iż 47 procent jego pracowników stanowią kobiety. I co ważne – wygenerowały większe obroty niż mężczyźni.

– To zawód stworzony dla kobiet. Na najbardziej rozwiniętym rynku obrotu nieruchomościami, w Stanach Zjednoczonych, większość pracowników stanowią kobiety. Kobiety mają to coś, czego brakuje panom pracującym w branży, czyli intuicję i empatię, które doskonale sprawdzają się w kontaktach handlowych – twierdzi Mariusz Kania.

Wbrew temu, co twierdzi Mariusz Kania należy zauważyć, iż kobiety, w przeciwieństwie do mężczyzn, muszą wykonać dodatkową pracę, by stać się autorytetem i zyskać miano eksperta w swojej branży. A wynika to nie tylko z różnicy płci, która wprawdzie bardzo wolno, lecz jednak się zaciera, także z tego powodu, że znaczna część literatury z zakresu psychologii biznesu, jaka jest dostępna na rynku, została opracowana przez mężczyzn.

Warto zaznaczyć, że za sukcesem zawodowym kobiet stoi dobra organizacja pracy i umiejętność pogodzenia obowiązków służbowych z życiem prywatnym.

– Choć może zabrzmieć to stereotypowo, kobiety jako pośrednicy nieruchomości różnią się od mężczyzn tym, że kobiety są bardziej cierpliwe i potrafią poczekać na sukces. W swojej pracy są wytrwałe i konsekwentne, łatwo się nie zarażają – tłumaczy Anna Fedusio, kierownik Działu Rynku Wtórnego Tyszkiewicz Nieruchomości.

Grażyna Białopiotrowicz, trener biznesu, rozwoju osobistego i umiejętności interpersonalnych, specjalistka w zakresie marketingu politycznego oraz kreowania wizerunku medialnego osób publicznych, swojej książce Być kobietą biznesu, twierdzi, iż kobiety są bardziej przedsiębiorcze od mężczyzn, odważne i nowatorskie, wykształcone, zdyscyplinowane, wytrwałe, uczciwe w tym, co robią, rzetelnie i terminowo wywiązują się ze swoich zobowiązań finansowych. To, co kobiety najbardziej odróżnia od mężczyzn w sferze biznesu, to pasja, z jaką oddają się swojej pracy. W tym są niezmordowane, cierpliwe i długodystansowe.

– Istnieje pewna tendencja, która wskazuje, że kobiety lepiej radzą sobie na rynku wynajmu oraz na rynku sprzedaży mieszkań. Z kolei mężczyźni lepsze wyniki osiągają na rynku domów, działek i obiektów komercyjnych, czyli obszarach związanych z wiedzą techniczną – twierdzi Anna Fedusio.

Sprzedaż nieruchomości nie należy do łatwych. Często jest długi i złożony proces. Nierzadko pośrednicy nieruchomości muszą wejść w świat drugiego człowieka. Agenci stają się wręcz częścią historii drugiego człowieka. Tu potrzebna jest duża dawka stoicyzmu, ale także zrozumienia dla drugiego człowieka.

Zdaniem Anny Fedusio, za sprzedażą nieruchomości często kryją się historie klientów. Czasem są to opowieści radosne, gdy na przykład mieszkania szuka powiększająca się rodzina, jednakże bywają także sytuacje smutne. Nieruchomość do sprzedaży może przecież być wynikiem śmierci bliskiej osoby albo postępowania rozwodowego. W takich przypadkach niezbędna jest kobieca empatia, zrozumienie i wrażliwość na potrzeby drugiego człowieka.

Zrównoważona liczba kobiet i mężczyzn w pośrednictwie nieruchomości może być związana z dużą ilością młodych osób, które do pracy podchodzą w sposób nowoczesny, bez zastanawiania się nad kontekstem tradycyjnych ról mężczyzny i kobiety w danym zawodzie. Jest to kolejny dowód na to, iż zacierają się stereotypy związane z wykonywaniem zawodów przypisywanych do konkretnej płci.

– Wśród pośredników, tak jak i w życiu, jest po równo kobiet i mężczyzn, bo to zawód blisko człowieka. Kobiety dobrze czują się pomagając łączyć w pary ludzi oraz wybierając idealne dla nich domy. Natomiast mężczyźni odnajdują się w dużych transakcjach finansowych nierozerwalnie związanych z nieruchomościami, twierdzi Anna Fedusio.

iHouse