Kolejny szczyt UE w środę

Rynkowe nastroje wyraźnie popsuła informacja, że podczas niedzielnego szczytu  Unii Europejskiej nie zostaną podjęte żadne wiążące decyzje. Spór Francji i Niemiec odnośnie sposobu wzmocnienia Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej wyraźnie szkodzi apetytowi na bardziej ryzykowne aktywa. Kolejny unijny szczyt odbędzie się już w środę, co przedłuża niepokój o losy strefy euro.

  Wciąż nierozwiązane kwestią pozostaje bowiem redukcja greckiego zadłużenia a także mechanizm dokapitalizowania europejskich banków.  Oprócz negatywnych informacji pojawiły się również pozytywne sygnały, jednak nie zdołały one podnieść przygaszonych nastrojów. Po pierwsze dobrą wiadomością był raport ekspertów z KE, ECB oraz MFW rekomendujący przyznanie Grecji kolejnej transzy pomocy wartej 8mld euro. Po drugie kwota potrzebna do dokapitalizowania banków okazała się o ponad połowę niższa (nieco mniej niż 100 mld EUR).  Po trzecie rynki pozytywnie zaskoczył bardzo dobry odczyt filadelfijskiego indeksu Fed, który wzrósł w październiku do poziomu 8,7pkt, z -17,5pkt. miesiąc wcześniej co zmniejsza ryzyko znaczącego spadku amerykańskiego  indeksu aktywności w przemyśle.
Na rynku walutowym eurodolar pozostawał wczoraj w 200pkt. zakresie wahań. Techniczny obraz wskazuje na to, że dopiero wyjcie górą powyżej poziomu 1,39, bądź przełamanie strefy wsparcia w rejonie 1,36-1,3620 doprowadzi do silniejszego ruchu na tej parze.  Podobnie na innych głównych parach pozostajemy w szerszym zakresie konsolidacji od początku tego tygodnia.  Z kolei więcej uwagi należy poświecić złotemu, który dość silnie tracił na wartości w dniu wczorajszym po tym, jak analityk z agencji ratingowwej Moody’s zapowiedział, że Moody’s może zmienić perspektywę ratingu polskiego długu na negatywną. Co więcej, zdaniem Moodys wzrost gospodarczy Polski w 2011r. zwolni do 2,2-2,4%. To spowodowało presję na wyprzedaż polskich aktywów.

EURPLN
Złoty pozostaje pod presja sprzedających. EURPLN handlowany jest już obecnie powyżej poziomu 4,40 i z technicznego punktu widzenia możliwa jest dalsza deprecjacja polskiej waluty w rejon 4,4290 gdzie opór wyznacza zniesienie 61,8% całości spadków z poziomu 4,5315. Najbliższe wsparcie wyznacza poziom 4,3800.

EURUSD
Eurodolar pozostaje w szerszym zakresie wahań. Obserwujemy skokowe naprzemienne osłabianie się i umacnianie euro. Jak  na razie w średnim terminie techniczny obraz rynku wskazuje na możliwość kontynuacji wzrostowo. Taki scenariusz zostanie zanegowany, dopiero gdy notowania zejdą poniżej strefy wsparcia w rejonie 1,36-1,3620.

GBPUSD
Notowania GBPUSD cały czas utrzymują się poniżej istotnego oporu na poziomie 1,5850. Utrzymuje się handel w zakresie, jednak kurs GBPUSD oddalił się jak na razie od wsparcia w postaci linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych, która przebiega obecnie w rejonie 1,5700.

USDCHF
Notowania USDCHF utrzymują się w zakresie wyznaczonym przez formację trójkąta. USDCHF znajduje się tuż powyżej dolnego ramienia tej formacji, jednak za wcześnie, by mówić o tym, że wybicie nastąpi dołem. Wskazana jest cierpliwość. Najbliższy opór wyznaczają okolice 0,9020.

Źródło: Dom Maklerski IDM S.A.