Konkluzje po V Kongresie Inwestycyjnym Xelion

Już po raz piąty Xelion był organizatorem Kongresu Inwestycyjnego, który podobnie jak w ubiegłych latach, zgromadził najlepszych krajowych ekonomistów oraz ekspertów i zarządzających funduszami inwestycyjnymi, wśród których nie zabrakło również reprezentantów znanych zagranicznych instytucji finansowych. Dyskutowano o perspektywach rozwoju Polski w 2012 roku w kontekście wydarzeń gospodarczych na kluczowych rynkach finansowych Europy i Świata oraz poddano analizie najbardziej obiecujące regiony i strategie inwestycyjne

W ramach bloku Motory wzrostu gospodarczego w Polsce nt. perspektyw i ewentualnych zagrożeń polskiej gospodarki dyskutowali: Jan Krzysztof Bielecki, Bogusław Grabowski, Ludwik Sobolewski, Leszek Pawłowicz oraz Adam Niewiński, prezes Xelion. Według ekonomistów, polska gospodarka znajduje się w dobrej kondycji pomimo pogarszającej się sytuacji gospodarczej Europy Zachodniej. Polskiej gospodarce sprzyja korzystny kurs walutowy, silny rynek wewnętrzny, czy niski udział sektora finansowego w PKB. Jednak według panelistów w 2012 r. przeszkodami do dalszego wzrostu mogą być: zbyt szybkie umacnianie się złotego, związany z tym zjawiskiem niższy eksport, a także ograniczenia wydatków publicznych.

W bloku Rynkowe „czarne konie” w nadchodzącym roku z udziałem Mariusza Błachuta Gavina Marriotta, Davida Zahna, Andersa Svendsena, Erica Chaneya i Mariusza Staniszewskiego dyskutowano przede wszystkim o konsekwencjach dla Unii Europejskiej zagrożonych gospodarek Grecji i Włoch, w których upatruje się źródło problemów strefy euro. Jednocześnie szukano najlepszych rozwiązań inwestycyjnych w warunkach dużej zmienności na rynkach finansowych. Ekonomiści zgodzili się, że w perspektywie 2-3 lat do głosu – w jeszcze większym stopniu – dojdą gospodarki emerging markets – w tym Chiny, Turcja oraz Rosja. Wśród atutów gospodarek krajów rozwijających wymieniano m.in.: niższy poziom zadłużenia w stosunku do krajów rozwiniętych, największy popyt na surowce na świecie, czy wysoki poziom wzrostu gospodarczego.  Inwestorzy szukający zysku, powinni więc – zdaniem ekspertów–  zainteresować się tanimi obecnie aktywami emerging markets, obligacjami w walucie lokalnej, a także juanem i rublem.

Ostatni blok merytoryczny 2012 na GPW  – spojrzenie w szklaną kulę, w którym udział wzięli: Sebastian Buczek, Marek Mikuć, Grzegorz Zatryb, Jarosław Skorulski, Krzysztof Stupnicki oraz Piotr Kuczyński z Xelion, był poświęcony prognozom giełdowym oraz trendom, jakie można będzie zaobserwować w najbliższym roku. Analitycy zgadzają się, że jeszcze przez dłuższy czas będzie się utrzymywać ogromna zmienność na rynkach. W związku z tym, to trendy krótkookresowe będą stanowić największe możliwości inwestycyjne, a zasada „kupuj i trzymaj” nie spełni swojego zadania. Ekonomiści sugerują, że nadal atrakcyjne pod kątem inwestycji na giełdzie w perspektywie 2-3 lat pozostaną gospodarki Polski i Turcji. To jednak, czy najbliższe lata przyniosą kolejną hossę, uzależnia się w największym stopniu od sytuacji w strefie euro oraz  polityki monetarnej Europejskiego Banku Centralnego.

Źródło: PR News