Kredyt z Polski do Anglii

Wyobraźmy sobie taką sytuację: jedziemy do obcego kraju, w większości przypadków w celach zarobkowych. Na początku pobytu nie mamy co liczyć na satysfakcjonujące nas warunki zatrudnienia, gdyż dopiero „wdrażamy” się w nowe warunki życia. Nawet w Wielkiej Brytanii – kraju uważanym przez wielu za „oazę dobrobytu” – pierwsza pensja może nie starczyć na podstawowe wydatki. Żyć jednak za coś trzeba, więc decydujemy się na pożyczkę. Rozwiązania są dwa. Pierwsze, jednocześnie najlepsze, to poproszenie rodziny bądź przyjaciół o pomoc finansową i przesłanie pieniędzy z Polski. Mogą to zrobić dzięki usłudze międzynarodowego transferu pieniędzy oferowanej przez firmę LCC International. Nadawca nie musi nawet wychodzić z domu i szukać punktów wpłat, wystarczy internet lub sam telefon, więc nie nadużyjemy uprzejmości naszych bliskich. Koszt takiego przelewu wynosi 3% od wpłacanej kwoty (minimum 30 PLN). LCC gwarantuje dostarczenie gotówki w mniej niż 24 godziny, więc zastrzyk finansowy otrzymamy wyjątkowo szybko.
Drugim rozwiązaniem, niestety mniej korzystnym, jest zaciągnięcie kredytu za granicą. Niechętnie się na to decydujemy, ale w sytuacji kryzysowej nie mamy innego wyjścia. Może się zdarzyć, że zatęsknimy za ojczyzną i postanowimy wrócić. Jedyna rzecz, która może nas zatrzymać na obczyźnie jest nie spłacony kredyt. W większości przypadków osoby w takiej sytuacji odkładają powrót, by spłacić zobowiązania. Niepotrzebnie! Dzięki LCC nie musimy zmieniać swoich planów wyjazdowych, gdyż firma pomoże nam w spłacie zadłużenia. Wystarczy, że podamy niezbędne dane banku, w którym mamy zaciągniety kredyt za granicą oraz kwotę do spłaty, a pieniądze trafią prosto do kredytodawcy.
Dla przykładu, osoba mieszkająca w Polsce, a spłacająca kredyt w wysokości 100 GBP miesięcznie w Anglii (za pośrednictwem LCC International) zapłaci 497,11 PLN już z prowizją – przy założeniu, iż kurs waluty wynosi 1 GBP=4,6211 PLN (kurs na dzień 14.10.2008).
Znając potrzeby swoich klientów LCC oferuje także możliwość stałego przelewu, by nie tracić cennego czasu na wypełnianie druków.