Kryzys już spowodował, że liczba zleceń windykacyjnych podwoiła się

„Rosnące trudności z dostępem do kredytów przekładają się na pogorszenie przepływów finansowych. Kłopoty konsumentów z regulowaniem wierzytelności wobec banków oraz trudności banków ze zdobyciem kapitału od ich spółek macierzystych powodują, że instytucje te będą chciały na większą niż dotąd skalę pozbywać się złych kredytów, aby poprawić jakość portfela wierzytelności.
Firmy zajmujące się obrotem wierzytelnościami oceniają, że w ciągu trzech tygodni liczba zleceń windykacji długów wzrosła o połowę. Nie chcą podawać konkretnych liczb, bo trudno precyzyjnie oszacować skalę zjawiska po tak krótkim czasie.”, czytamy w dzienniku.

„Zdaniem ekspertów jeszcze w tym roku do firm windykacyjnych banki przekażą pierwsze należności wynikające m.in. z kredytów zaciągniętych na zakup mieszkania. – W Polsce nie będziemy mieli jednak do czynienia z tak dramatycznymi wydarzeniami jak na Zachodzie. Pomimo łagodzenia przez banki warunków dostępu do kredytów w ostatnich latach w dalszym ciągu były one bardziej restrykcyjne niż w USA czy Wielkiej Brytanii – wyjaśnia Iwona Słomska, rzecznik prasowy spółki Kruk, która zajmuje się odzyskiwaniem długów.”, pisze „GP”.

„Większa liczba portfeli wystawionych na sprzedaż przez banki będzie wyrazem tendencji w sektorze bankowym do przyspieszania obrotu pieniądza. Po krótkim wewnętrznym i zewnętrznym procesie windykacji instytucje finansowe coraz szybciej decydują się na sprzedaż wierzytelności, aby z jednej strony nie zamrażać pieniędzy w rezerwach, a z drugiej pozyskiwać w ten sposób środki na nową akcję kredytową.”, podaje gazeta.

Jeszcze do niedawna banki lekką ręką „rozdawały” swoim klientom kredyty hipoteczne i przymykały oko na niską zdolność kredytową. Część kredytobiorców może już wkrótce na własnej skórze odczuć skutki globalnego kryzysu finansowego. Raty popularnych kredytów mieszkaniowych w szwajcarskiej walucie pójda niewątpliwie do góry. A to może doprowadzić do sytuacji, że wiele gospodarstw domowych może mieć problemy ze spłatą zaciągniętych pożyczek.

Więcej na ten temat w „Gazecie Prawnej”.
Na podstawie: Bianka Jaworska