Laboratorium Panda Software wykryło kradzież danych międzynarodowych firm

Sprawa wyszła na jaw po analizie trojana Briz.A, który trafił do Laboratorium Panda Software. Okazało się, że ten złośliwy program wykrada poufne dane z komputerów należących do znanych banków, firm telekomunikacyjnych, hoteli, linii lotniczych i innych międzynarodowych korporacji. Rozbrojenie wirusa pozwoliło uzyskać dostęp do zebranych przez niego informacji.

Byliśmy zaskoczeni ilością danych, jakie był w stanie wykraść jeden trojan – przyznaje Piotr Skowroński, dyrektor działu technicznego Panda Software Polska.

Materiały były zgromadzone w 2033 plikach i zajmowały 70,6 MB. Spośród nich 62 MB stanowiły pliki tekstowe, które wydrukowane zajmowałyby ok. 62 000 stron. Pliki były umieszczone w osobnych folderach według narodowości każdej ofiary. Informacje te zawierają dane gospodarcze i finansowe, które mogłyby poważnie zaszkodzić reputacji wielu szanowanych firm. Z tego względu specjaliści z Panda Software kontaktują się indywidualnie z każdą organizacją w celu zapewnienia odpowiednich środków ochronnych.

W toku śledztwa prowadzonego przez Panda Software we współpracy z RSA Security Ltd., wiodącym producentem rozwiązań do zabezpieczania transakcji on-line, zlokalizowano i zablokowano strony internetowe za pomocą których siatka przestępcza sprzedawała szpiegującego trojana Briz.A po 990$ za sztukę.

Najbardziej niepokojące jest to, że nie wiemy dokładnie, ile niebezpiecznych programów zostało sprzedanych przed zlikwidowaniem systemu. Liczba firm, których dane są teraz zagrożone, może być większa niż się początkowo wydawało
– wyjaśnia Piotr Skowroński.

Niebezpieczny trojan był nie do wykrycia przez standardowe programy antywirusowe. Jego podejrzane zachowanie zostało jednak zarejestrowane przez mechanizmy TruPrevent, przeznaczone do walki z nieznanymi jeszcze zagrożeniami, wbudowane w rozwiązania Panda Software.

Przypadek ten nie jest jedyny, a zważywszy na finansową motywację cyber-przestępców obawiamy się, że ich proceder będzie się rozwijać – dodaje Skowroński.