– Kredyty dla klientów indywidualnych i dla firm będą motorem rozwoju gospodarki – mówił wczoraj na spotkaniu prasowym Bastien Charpentier, prezes Credit Agricole Polska.
Należący do tej francuskiej grupy Lukas Bank, chce wykorzystać kredytowy boom. Dlatego jeszcze w 2006 roku zainwestuje w 40 placówek bankowych oraz 50 wyspecjalizowanych centrów kredytowych. Obecnie posiada 111 oddziałów i 80 centrów. Bank chce także sukcesywnie zmieniać wygląd swoich oddziałów. Zmiana wyglądu placówek ma kosztować blisko 30 mln zł. – Mają być bardziej funkcjonalne. Wydzielimy część dla klientów, którzy przyszli do banku tylko wpłacić ratę, a także dla tych, którzy chcą uzyskać pożyczkę czy zainwestować swoje pieniądze – tłumaczy Maciej Witucki, prezes Lukas Banku.
– Chcemy sprzedawać klientowi więcej produktów. To jest jeden z naszych głównych celów na ten rok – tłumaczy prezes Credit Agricole Polska. Kolejnym jest uzyskanie w ciągu roku lub dwóch lat pozycji lidera na rynku kart kredytowych. Lukas chce ją osiągnąć dzięki współpracy z sieciami handlowymi.
Maciej Witucki szacuje, że w tym roku kredyty dla konsumentów zwiększą się o 12 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Lukas Bank nie ma zbyt wielu kredytów hipotecznych – ich wartość wynosi jedynie 150 mln zł. Strategia banku zakłada, by kredyty hipoteczne – tylko w złotych – proponować własnym klientom.