MBA nadal się opłaca. Zarobki wyższe nawet dwukrotnie

Osoby, które legitymują się dyplomem Master of Business Administration w 2021 zarabiały nawet dwukrotnie więcej od tych, które poprzestały na tytule magistra lub magistra inżyniera. Znaczące różnice na korzyść posiadających dyplom MBA są też w wynagrodzeniach kierowników i dyrektorów. Wyższe zarobki to silny motywator, ale dla świadomych uczestników programów MBA istotne jest i podnoszenie kompetencji, i nadążanie za nowoczesnymi trendami w zarządzaniu. Liczy się także możliwość konfrontacji doświadczeń. Bezcenne są wyniesione z uczestnictwa w MBA kontakty.

Według opublikowanego w kwietniu br. Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przeprowadzonego przez Sedlak & Sedlak w roku 2021 magistrowie z dyplomem MBA zarabiali o 95 proc. więcej niż magistrowie bez tego dyplomu, a mediana ich wynagrodzeń wyniosła 12 100 złotych brutto. W przypadku magistrów inżynierów ta różnica to już 102 proc., a mediana płac u legitymujących się dyplom MBA była równa 14 600 złotych. Mediana zarobków osób z doktoratem sięgnęła 8 000 złotych, a w przypadku posiadających dodatkowo dyplom MBA 14 500 złotych, czyli o 45 proc. więcej.

Badanie Sedlak & Sedlak wskazuje, że najwyższe wynagrodzenia otrzymują posiadający dyplom MBA dyrektorzy generalni – z medianą płac równą 22 250 złotych brutto, przy czym 25 proc. badanych zarabia powyżej 30 825 złotych. Nieco mniej otrzymywali: dyrektorzy ds. finansów i controllingu z  medianą wynoszącą 21 939 złotych (25 proc. zarabia powyżej 27 500 złotych), dyrektorzy ds. sprzedaży – 20 000 złotych brutto (25 proc. zarabia powyżej 26 000 złotych).

Więcej niż pieniądze

Możliwość uzyskania wyższego wynagrodzenia zawsze była ważnym motywatorem do podnoszenia kompetencji czy zmiany pracy. Jednak wśród uczestników programów MBA na pierwszy plan wysuwają się zdecydowanie inne motywacje.

– Dla jednych będzie to dążenie do zawodowego rozwoju przez zdobywanie nowych i doskonalenie już posiadanych umiejętności. Dla innych chęć konfrontacji własnych doświadczeń z osobami o porównywalnym, a często nawet bogatszym doświadczeniu menedżerskim. A jest z kim dyskutować. Nasze analizy wskazują, że w programach MBA uczestniczą osoby, których średni staż pracy to 18 lat. 70 proc. piastuje stanowisko kierownika lub dyrektora, a członkowie zarządu lub zarządzający właściciele firm stanowią 17 proc. – mówi dr hab. Angelika Kędzierska-Szczepaniak, Dyrektor Programu MBA w Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów.

Profil uczestników programu MBA niewiele się zmienia. Statystyki GFKM, która jest jedną z  największych i najstarszych w Polsce instytucji oferujących MBA, pokazują, że zdecydowana większość – ponad 80 proc. – jest w wieku od 31 do 50 lat. Prawie połowa ma wykształcenie techniczne, a około 40 proc. ekonomiczne i biznesowe. Blisko 70 proc. – reprezentuje przedsiębiorstwa zatrudniające powyżej 249 osób, 22 proc. firmy, w których liczba pracowników mieści się w przedziale 50-249.

– To, co się zmienia, to zdecydowanie większy nacisk na praktyczną stronę kształcenia. Uczestnicy programów MBA chcą zajęć z praktykami i chcą „pracować” na przykładach konkretnych biznesowych przypadków, czyli case studies. Na tym etapie kariery, na którym jest większość z nich, cenią sobie możliwość weryfikacji własnych poglądów i wiedzy w zderzeniu z najnowszymi trendami w zarządzaniu. I to właśnie staramy się im dać. W ostatnim raporcie walidacyjnym francuskiej IAE Aix-Marseille Graduate School of Management, który otrzymaliśmy na początku tego roku szczególnie podkreślano nasze praktyczne podejście w programie MBA – podkreśla dr hab. Angelika Kędzierska-Szczepaniak z GFKM.

Zmienność i niepewność wymagają nowych kompetencji

Świat wokół nas może się zmienić w ciągu kilku godzin. Przekonała nas o tym najpierw pandemia, a całkiem niedawno napaść Rosji na Ukrainę i trwająca już trzy miesiące wojna tuż za naszą wschodnią granicą.

– Przyszłość już zawsze będzie zmienna, nieprzewidywalna. Kryzysy i niepewność nie mogą powodować, że zapomnimy o zarządzaniu, że odłożymy je „na później”. Zwłaszcza teraz ważne jest, by zarządzający przedsiębiorstwami potrafili podejmować odważne, ale też odpowiedzialne decyzje, które mają wpływ na rozwój firmy i pracowników. Dobry menedżer musi umieć przewidywać trendy, doskonalić zwinne zarządzanie, wykorzystywać najnowszą wiedzę tak, aby nie przegapić żadnej możliwości rozwoju. Również dlatego MBA nadal się opłaca – podsumowuje dr hab. Angelika Kędzierska-Szczepaniak z GFKM.

Źródło: GFKM