Mieszane dane z rynku pracy

Przeciętne wynagrodzenie w kwietniu wzrosło o 3,2% r/r, poniżej oczekiwań rynkowych (4,0%). Wyraźnie niższa w porównaniu z poprzednim miesiącem (4,8%) dynamika wynagrodzeń może wynikać z krótszego rzeczywistego czasu pracy w kwietniu ze względu na żałobę narodową (szczególnie dotyczy to zatrudnionych w handlu).

Obliczana przez nas półroczna średnia krocząca z dynamiki wynagrodzeń, po korekcie o liczbę dni roboczych, wzrosła natomiast w kwietniu o 0,2 pkt. proc. do 3,3% r/r. Dlatego jesteśmy ostrożni w formułowaniu silnych wniosków dotyczących ewentualnego pogorszenia sytuacji na rynku na podstawie tej jednej serii danych.

Przeciwko negatywnej wymowie danych z rynku pracy świadczy też dynamika zatrudnienia, która w kwietniu wzrosła do 0,0% r/r (konsensus -0,2%) wobec -0,6% przed miesiącem. W ujęciu m/m, bardziej indykatywnym ze względu na diagnozę bieżącej sytuacji na rynku pracy, zatrudnienie wzrosło o 0,3%. Wynik ten nie zaskakuje, jeśli wziąć pod uwagę systematycznie poprawiające się od kilku miesięcy wskaźniki koniunktury dotyczące zatrudnienia. Szacujemy, że dynamika zatrudnienia r/r na koniec roku może sięgnąć 0,5-1,0%. Czynnik ten powinien wspierać, mimo niskiej jeszcze dynamiki płac, odbudowę konsumpcji prywatnej w nadchodzących kwartałach.

Dzisiejsze dane nie miały istotnego wpływu na rynek (złoty cały dzień osłabia się w ślad za euro i wyprzedażą ryzykownych aktywów). Nie sądzimy też, by miały wpływ na najbliższą decyzję RPP. Przynajmniej do publikacji czerwcowej projekcji inflacyjnej brak zmian stóp procentowych można przyjmować za pewnik.

Źródło: Noble Bank